1 / 8
Marian Opania
W latach 80. aktor często był pytany o to, dlaczego zamiast grać w telewizji, występuje w kościołach. Odpowiadał wtedy: „Kiedy do ludzi się strzela i bije pałkami, nie będę siedział w jednej ławce z tymi, którzy to pochwalają”. Gdy 17 stycznia 1982 roku ks. Jerzy Popiełuszko odprawiał mszę w intencji ofiar stanu wojennego, Opania znalazł się w gronie artystów, którzy zadbali o jej oprawę. – Spotkałem się kilka razy z ks. Popiełuszką, rozmawialiśmy przyjacielsko. Mogę więc chyba powiedzieć, że znałem świętego. To był ciepły, sympatyczny, otwarty na ludzi chłopak. Bardzo przeżyłem jego śmierć – opowiadał na łamach książki Zapatrzeni.
+

© VIPHOTO/East News