5 / 7
Duruelo
W wiosce w prowincji Segowia mieszka dziś nieco ponad sto osób. Równie skromnie wyglądała ona zapewne w 1568 r., kiedy Jan założył tu pierwszy dom męskiej gałęzi karmelitów bosych w opuszczonym domu podarowanym przez pewnego szlachcica. Budynek był w tak opłakanym stanie, że przez zrujnowany dach nocą Janowi sypał się śnieg na głowę (tak, w tym rejonie Hiszpanii zdarzają się opady śniegu). Wkrótce do wsi ściągnęło wielu kandydatów do zakonu i wspólnota przeniosła się do sąsiedniej miejscowości, gdzie znalazła większy klasztor. Nazwa Duruelo funkcjonuje jednak do dzisiaj w środowisku karmelitańskim jako symbol trudnych, ale radosnych początków.
+

© Album / Documenta/EAST NEWS