1 / 6
Św. Pio z Pietrelciny
W wieku szesnastu lat wstąpił do zakonu kapucynów, siedem lat później przyjął święcenia kapłańskie. Niemal całe życie spędził w San Giovanni Rotondo, w klasztorze Matki Bożej Łaskawej, gdzie okazał się wielkim cudotwórcą i apostołem konfesjonału. W 1918 otrzymał stygmaty Pasji Chrystusa, które pozostawały otwarte, bolesne i krwawiące przez pięćdziesiąt lat. Po śmierci w 1968 jego ciało było wystawione przez cztery dni i nie wykazywało żadnych oznak rozkładu. Stygmaty w cudowny sposób zniknęły, nie zostawiając żadnych blizn czy skrzepów hematycznych. W jego pogrzebie uczestniczyło ponad 100 tys. osób. Podczas pierwszej ekshumacji 3 marca 2008 r. jego ciało było w stanie zadowalającym. Widać stopy, bo ojcowie kapucyni składani są do grobu boso. Nie ma żadnego śladu stygmatów. Czaszka i górne kończyny częściowo uległy zeszkieletowaniu. Dłonie, chronione przez niepełne rękawiczki z wełny, są w doskonałym stanie. Ciało zostało poddane kilku zabiegom konserwacyjnym, a na jego twarz nałożono silikonową maskę. Szaty są częściowo oryginalne: rękawiczki i buty są tymi samymi, które o. Pio miał w celi, habit został utkany przez klaryski kapucynki klauzurowe z klasztoru w San Giovanni Rotondo. Ciało było wystawione przez rok w szklanej trumnie, w krypcie bazyliki pod wezwaniem Matki Bożej Łaskawej.
+

© fot. materiały wydawnictwa AA