8 / 12
Smok, Chrystus przywiązany do słupa
Bernardyn bł. Władysław z Gielniowa często umartwiał się, biczował swe ciało. Dlatego bywa przedstawiany z posążkiem Chrystusa przywiązanego do słupa i batem. Co do smoka, to w 1522 r. widziano go na niebie ziejącego ogniem. A jednocześnie… Władysława modlącego się przed Maryją! Potem, okazało się, że w ogarniętej wówczas zarazą Warszawie wybuchł pożar. Spłonęło w nim całe Krakowskie Przedmieście, z wyjątkiem kościoła św. Anny i klasztoru bernardynów. A choroba ustąpiła.
+

© Miezian/Wikipedia | Domena publiczna