Wiarygodność. Serial jest wiarygodny, a chociaż Sorrentino umieszcza w nim pewne surrealistyczne akcenty (np. kangury w Ogrodach Watykańskich), to fabuła wydaje się realna. Lenny Belardo, serialowy papież, wygląda jak ojciec święty. Można zauważyć podobieństwo do Jana Pawła II, czy też rozpoznać niektóre osobliwe cechy papieża Benedykta XVI, a nawet doszukać się pewnych podobieństw do papieża Franciszka. Serial ma kościelnych konsultantów i to widać w jego prawidłowej konceptualizacji, historii, liturgii.
+© Kadr z serialu "Młody Papież"