O usłyszeniu Bożego wezwania
Jestem dorosłym mężczyzną. Podjąłem decyzję. Dotarłem tak daleko, nie słuchając nikogo. Nie chcę od ludzi rad, to Bóg przyszedł i położył mi coś na sercu. Zapytał, czy jestem gotów Mu służyć.
+© Carl Bjorklund - Shutterstock