Japonka, która urodzi dziecko, oddaje się macierzyństwie w 100%. W tym kraju prawie nie istnieją urlopy macierzyńskie, nikt nie dostaje zwolnienia lekarskiego na chore dziecko, dlatego mało która kobieta łączy pracę zawodową z rolą mamy. Tym bardziej, że instytucja babci czy niani prawie nie istnieje. Maluchy w Japonii już w wieku dwóch lat uczęszczają na zajęcia rozwijające ich różne talenty i zainteresowania.
+