Rzut tuńczykiem
Pogoń za serem to nie jedyny „sport” związany z lokalnymi tradycjami kulinarnymi. W rybackim miasteczku Port Lincoln w Australii wymyślono bowiem dyscyplinę, której zasady są dosyć proste. Dorodnego tuńczyka o masie 20 funtów (18 kilogramów) zaczepia się na linkach. Zawodnik ma się zakręcić kilka razy i wyrzucić tuńczyka jak najdalej. Słowem, przypomina to rzut młotem. Ciekawe gdzie poleciałby tuńczyk, gdyby rzucał Paweł Fajdek?
+© On Eyre Media | YouTube