1 / 9
"Dzieci z Bullerbyn"
Na rynku dostępne są dwie opcje. Pierwsza jest w interpretacji Ireny Kwiatkowskiej. Wersja raz na jakiś czas pojawia się w całości na YouTubie (potem nie wiem czemu znika i znowu wraca). Drugą czyta  Edyta Jungowska, która jakiś czas temu nagrała większość książek Astrid Lindgren i robi to wybitnie. Jeśli chodzi o "Dzieci z Bullerbyn", znamy obie wersje i każda w naszej opinii jest genialna. Kwiatkowska - wiadomo, klasyka sama w sobie. W jej wykonaniu opowieść o kiełbasie dobrze obsuszonej (kto czytał, ten wie!) jest jeszcze śmieszniejsza niż zwykle. Z kolei Jungowska dodaje od siebie również różne piosenki, które świetnie pasują do przygód dzieciaków z Bullerbyn.
+