Kiedyś zdobywałaś się na tolerancję.
Miało być tak pięknie – i na początku było. Potem, dość powoli i niepozornie, zaczynamy patrzeć na męża, myśląc głównie o krzywdach i zranieniach. Co wtedy?
„Kiedy kobieta wychodzi za mąż, widzi mężczyznę atrakcyjnego fizycznie i o dobrym sercu. Kocha go nawet wtedy, gdy zdarzają się nieuniknione nieporozumienia. Patrzy bardziej na mężczyznę niż na Mnie, którego obrazem jest mężczyzna. Potem lat przybywa, rysy twarzy się zmieniają, a cierpienia powodują pewnego rodzaju nietolerancję; właśnie wtedy musisz widzieć w swoim mężu Mnie cierpiącego i z miłości do Mnie musisz mieć dla niego wiele delikatności”.
+© Ryan Holloway, Unsplash