Wspominanie dnia ślubu
Banał, co? Ale jaki ważny! Mam albumy ze zdjęciami, karton kartek z życzeniami, film, różne pamiątki ze ślubu i lubię do nich wracać (choć męża w ilości oglądania naszego filmu ze ślubu nie pobiję. Katował nim chyba każdego:), ja już pasowałam. Po dziesiątym seansie przestałam liczyć). Wróćcie wspomnieniami do ślubu, często określanego jako „najpiękniejszego dnia w życiu”. Życzę ci w tym miejscu, aby był to dla ciebie dzień wyjątkowy, ale nie najlepszy. Niech te najlepsze będą już w małżeństwie.
+