8 / 9
Daję małe nagrody
Sobie i dziecku. Wyjątkowy czas wymaga wyjątkowych rozwiązań. Nie bójmy się być dla siebie dobrzy i wyrozumiali. To nie jest czas na umartwianie się. Ja dla przykładu, choć postanowiłam, że filmy oglądam tylko w weekendy, w czasie kwarantanny, pozwalam sobie już po wszystkim (kiedy dziecię padnie, a robota „się zrobi”) obejrzeć kawałek serialu – choćby kwadrans. Może być też krótki spacer albo coś dobrego na ząb. Mała rzecz, a cieszy!
+

© r.classen - Shutterstock