Oto twarz depresji i myśli samobójczych. Trzy lata temu antydepresanty ocaliły mi życie. 1,5 roku temu postanowiłam być szczęśliwa i przestałam przyjmować je z dnia na dzień. Samobójstwo jest ostatecznym „rozwiązaniem” na problem, który jest tymczasowy. Zaburzenia zdrowia psychicznego muszą być postrzegane normalnie. Koniec ze wstydzeniem się!
+© Jessica Woodard Sowards - Instagram