Hanna Krall „Dowody na istnienie”
Najtrudniejsza pozycja w tym zestawieniu. A jednak będę uparcie polecać twórczość Krall. Dlaczego? Bo dzisiejszy świat daje nam wciąż dowody na to, że ludzka pamięć bywa ulotna i warto przypominać sobie przeszłość, żeby przyszłość nie powtórzyła jej błędów. To książka trudna, ale niesamowicie interesująca. Czasem trudno uwierzyć w niektóre reportaże. Czytając je, miałam w sobie ogromną wdzięczność, że nie żyłam i nie byłam świadkiem okrutnych wydarzeń z czasów II wojny światowej. Książka to też pomnik dla tych, których już nie ma. I dla tych, o których (za) szybko zapominamy.
+