4 / 5
Szyfr Ottendorfa
Ten prostym sposobem kodowania łamał w jednym z opowiadań Sherlock Holmes! Dla jego powodzenia potrzebna była znana przez odbiorcę i nadawcę książka lub gazeta. Szyfr składał się z cyfr, z których pierwsza oznaczała numer strony, druga – numer wersu, trzecia – wyraz w danym wersie i czwarta – literę w danym wyrazie. Szyfr miał tą niewątpliwą zaletę, że pozwalał uniknąć identyfikacji najczęściej używanych liter, co jest największą bolączką klasycznych szyfrów. Jeżeli np. chcieliśmy zakodować popularną w polskim alfabecie literę „a”, można ją było wskazać odwołując się do różnych wyrazów w „książce-kluczu”.
+

© Shutterstock