„Niech ratują, jak święty Franciszek, Kościół naszego Pana”. Takie przesłanie przekazał uczestnikom zakończonych dzisiaj (18 lipca) warsztatów liturgicznych „Ars Celebrandi” w Licheniu biskup Wiesław Mering. Ordynariusz diecezji włocławskiej co roku sprawuje nad nimi patronat honorowy, a trzy lata temu gościł na nich osobiście.
Większość uczestników – nie tylko ministranci, lecz także kapłani – to ludzie młodzi i bardzo młodzi, i to do nich przede wszystkim skierował swój apel ordynariusz włocławski.
Zobaczcie zdjęcia z tegorocznych warsztatów Ars Celebrandi:
Msze w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego
Warsztaty „Ars Celebrandi” odbywają się na terenie Sanktuarium Maryjnego w Licheniu, które posiada wystarczającą liczbę kaplic i ołtarzy, by kapłanom uczestniczącym w warsztatach zapewnić możliwość codziennego odprawiania mszy świętej w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego (NFRR).
W tym roku przyjechało ich rekordowo wielu, tzn. ponad 50 (łącznie z klerykami). Pochodzili nie tylko z Polski, lecz także kilkunastu krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Oprócz księży diecezjalnych przybyli m.in. pijarzy, redemptoryści i sercanie. Dziesięciu odprawiło na tegorocznych warsztatach swoją pierwszą mszę świętą w NFRR. Pozostali doskonalili posiadane wcześniej umiejętności.
Dzięki współpracy z klasztorem benedyktynów w Tyńcu wszyscy kapłani i klerycy uczestniczący w „Ars Celebrandi” mogli doskonalić śpiew kapłański pod kierunkiem kantora klasztoru tynieckiego.
Czytaj także:
Kto może odprawiać “mszę trydencką”? Czy trzeba mieć specjalne pozwolenie?
Ministranci i chorał gregoriański
Msza święta oprócz celebransa wymaga także ministrantów. Na tegoroczne warsztaty „Ars Celebrandi” przybyło ich ponad stu, z czego ok. 25 z grup dla początkujących służyło do mszy świętej w NFRR po raz pierwszy. Dla obcokrajowców nie mówiących po polsku zorganizowana została grupa warsztatowa w języku angielskim.
Poza celebracją kapłańską i ministranturą prowadzone były również warsztaty chorału gregoriańskiego dla śpiewaków liturgicznych, oddzielnie dla mężczyzn i kobiet.
Wszyscy uczestnicy korzystali z nabywanych umiejętności już w trakcie warsztatów, podczas licznych codziennych mszy świętych oraz godzin brewiarzowych. Jednak docelowo będą je wykorzystywali tam, gdzie mieszkają – w diecezjalnych środowiskach tradycji łacińskiej, a także rodzinnych parafiach i placówkach posługi duszpasterskiej.
Ryt dominikański i benedyktyńskie nieszpory
Uczestnicy „Ars Celebrandi” mogli zapoznać się również z bardziej specyficznymi celebracjami, których nie można przeżyć w Kościele na co dzień. W poniedziałek 15 lipca w głównej bazylice licheńskiej odprawiona została msza święta solenna w rycie dominikańskim – jest to własny obrządek liturgiczny tego zakonu, obowiązujący od jego początków do 1969 r., a dzisiaj celebrowany okazjonalnie.
We wtorek 16 lipca, w rocznicę śmierci, odprawiona została msza requiem z obrzędem absolucji przy katafalku za papieża Innocentego III, wybitnego reformatora Kościoła z początku XIII wieku, który zwołał Sobór Laterański IV. Natomiast w środę 17 lipca celebrowane były benedyktyńskie nieszpory monastyczne.
Kazania i wykłady
W trakcie warsztatów głoszone były kazania rekolekcyjne (w tym roku poświęcone pełnieniu woli Bożej w ujęciu św. Józefa Sebastiana Pelczara) oraz odbyły się dwa wykłady: Ryszarda Bartoszko o liturgii dawnej kaplicy papieskiej oraz ks. Grzegorza Śniadocha IBP o Dom Prosperze Gueranger OSB i podjętej przez niego restauracji liturgii rzymskiej.
Organizatorem warsztatów liturgicznych „Ars Celebrandi” w Licheniu jest Stowarzyszenie Una Voce Polonia – członek Międzynarodowej Federacji Una Voce, stanowiącej oficjalną reprezentację katolików świeckich, przywiązanych do nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego.
W tym roku odbyły się już po raz szósty (w dniach 11-18 lipca). Pod względem liczby uczestników i skali celebracji liturgicznych jest to największe tego rodzaju wydarzenie na świecie.
Materiały prasowe / dr Dominika Krupińska / ks
Czytaj także:
W Eucharystii staje się obecny nie tylko Chrystus, nie tylko On sam