María Amores, żona baskijskiego prezentera Iona Aramendiego, wybrała dzień Pierwszej Komunii Świętej swojego syna na to, aby sama po raz pierwszy mogła przystąpić do Ołtarza Pańskiego.
Nie często zdarza się w Hiszpanii, aby celebryci publicznie mówili o swoich duchowych doświadczeniach. Kiedy już się tak dzieje, warto to zauważyć i docenić.
Zaledwie dwa tygodnie temu w domu rodziny Aramendi-Amores odbyło się wielkie przyjęcie. Małżeństwo dziennikarzy Maríi Amores, znanej jako «Generouser» i Iona Aramendiego (@ionaramendiurrestarazu), prezentera telewizyjnego, wraz z trojgiem dzieci – Ionem, Lucasem i małą Marietą – świętowało Pierwszą Komunię najstarszego syna i … jego mamy.
Zaskoczenie dla wszystkich
W ten właśnie sposób oznajmiła to, ku zaskoczeniu wszystkich, sama dziennikarka na swoim instagramowym profilu: „NASZA PIERWSZA KOMUNIA. Iona i moja”.
W komentarzu pod zdjęciem dodaje, że prawie nikomu o tym nie wspominała, aby to Ion był w tym dniu w centrum uwagi. Jednocześnie na końcu żartem wspomina, że z tego powodu musiała obejść się bez prezentów.
Chrzest w wieku 14 lat
Może dziwić, iż María przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej w wieku 46 lat. Przyjrzyjmy się jednak bliżej jej osobistej historii.
Rzecz w tym, że ta pochodząca z Salamanki dziennikarka nie została ochrzczona jako małe dziecko przez swoich rodziców. Dopiero jej babcia Dorita zaprowadziła ją do chrztu, kiedy miała ona 14 lat. Błogosławione babcie, które zawsze troszczą się o duchowy byt swoich wnucząt! Od tamtej chwili minęły już 32 lata.
María tak opowiada w swoim wpisie: «W dzień mojego chrztu usłyszałam od księdza, że jestem aż nadto przygotowana, aby przystąpić do Komunii Świętej i żebym wybrała jakiś ważny dzień, aby to uczynić”. Ona jednak nie miała odwagi postawić kolejnego kroku.