Nepalski alpinista Hari Budha Magar wspiął się na Mount Everest. Trzynaście lat wcześniej w wojnie w Afganistanie mężczyzna stracił obie nogi. Jest pierwszym człowiekiem po amputacji kończyn, któremu się to udało.
W protezach na szczyt Everestu
Hari Budha Magar, mieszka w Canterbury w hrabstwie Kent i niedawno wspiął się na Mount Everest. Mężczyzna dotarł na szczyt najwyższej góry Ziemi 19 maja br. Swoją wyprawę rozpoczął 17 kwietnia, co zbiegło się z trzynastą rocznicą tragicznego wypadku, w którym utracił obie nogi. Magar nastąpił na minę podczas służby w Afganistanie w 2010 roku w brygadzie Gurkhów, nepalskich żołnierzy w armii brytyjskiej.
W protezach nóg Hari Budha zdobył już kilka górskich wierzchołków, m.in. Tubkal w Maroku, Ben Nevis w Szkocji i Mont Blanc w Alpach. Niestety, przez kilka lat nie mógł wejść na najwyższą górę świata z powodu nepalskiego prawa zakazującego wspinaczki osobom po amputacji obu nóg oraz niewidomym, ale te ograniczenia uchylił Sąd Najwyższy w Katmandu.
Nepal wydał w tym roku rekordową liczbę 467 zezwoleń dla zagranicznych wspinaczy pragnących zdobyć Mount Everest. Warto dodać, że dwie osoby po amputacji jednej nogi poniżej kolana zdobyły już Mount Everest: Nowozelandczyk Mark Inglis w 2006 roku i Chińczyk Xia Boyu w 2018.
Magar wraz z zespołem musieli zmierzyć się z surowym klimatem, widzieli również dwa ciała, które były znoszone z góry. Przez 18 dni oczekiwali na poprawę warunków pogodowych w bazie u podnóża Mount Everestu.
„Wszystkie moje kurtki całkowicie zamarzły. Wszystko było zamarznięte. Nawet nasza ciepła woda, którą wlaliśmy do termosu, również zamarzła i nie byliśmy w stanie jej pić” – mówi 43-latek agencji PA. „Kiedy schodziłem w dół, zabrakło nam tlenu. Koledzy przyszli z tlenem i mieliśmy go na 30-40 minut, a wciąż mieliśmy około dwóch, trzech godzin zejścia” – dodaje Magar.