Kuba Błaszczykowski chwyta za serce nie tylko swoją świetną grą na boisku, ale też – a może przede wszystkim, swoją wrażliwością i dobrem, którym zaraża innych. Jego fundacja “Ludzki Gest” od wielu już lat pomaga chorym dzieciom i młodzieży, wspiera też sportowe talenty. A on, choć jest jednym z najbardziej znanych sportowców, pozostał normalnym, skromnym chłopakiem.
“Mamo, to dla ciebie”
Podczas tegorocznej Gali Mistrzów Sportu 89. Plebiscytu “Przeglądu Sportowego”został uhonorowany statuetką Superczempiona. A odbierając ją, powiedział coś, co naprawdę chwyta za serce.
“Chciałem tę statuetkę zadedykować jednej osobie, która nie była na żadnym moim meczu. Nie oglądała żadnego mojego meczu na żywo, jednak wierzę w to głęboko, że ze swojego sektora “niebo” wspierała mnie zawsze. Mamo, to dla ciebie” — powiedział Kuba Błaszczykowski.
Pamiętając tragiczne okoliczności śmierci mamy Kuby, te słowa brzmią jeszcze mocniej. Kobieta zginęła ugodzona nożem przez swojego męża, ojca piłkarza, wówczas 11-letniego chłopca, który widział to tragiczne zdarzenie. Sporowiec przyznał, że to naznaczyło go na lata, a piłka uratowała mu życie.
Dziś świętujemy...