separateurCreated with Sketch.

Łagiewniki. To miejsce wybrał sobie Bóg, by rozlewać miłosierdzie

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Łagiewniki, z daleka widoczną wieżą, która niczym latarnia morska wskazuje rozbitkom bezpieczną drogę, tętnią wszystkimi językami świata, a kult Bożego miłosierdzia jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się kultem religijnym na świecie.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

– Jestem (...) przekonany, że jest to takie szczególne miejsce, które Bóg obrał sobie, aby tu wylewać łaskę swego miłosierdzia – powiedział w Łagiewnikach 17 sierpnia 2002 roku Jan Paweł II.

Tego dnia papież zawierzył świat Bożemu miłosierdziu oraz poświecił nową bazylikę Bożego Miłosierdzia, ustanawiając łagiewnickie sanktuarium centrum światowego kultu Bożego miłosierdzia.

Dziś Łagiewniki, z daleka widoczną wieżą, która niczym latarnia morska wskazuje rozbitkom bezpieczną drogę, tętnią wszystkimi językami świata, zaś kult Bożego miłosierdzia jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się kultem religijnym na świecie.

Łagiewniki. Ważne miejsce pielgrzymkowe

Łagiewniki odwiedza rocznie około dwóch milionów osób, co daje 30. pozycję wśród najważniejszych miejsc religijnych na świecie [dane z 2016 r. – red.]. Łagiewnickie sanktuarium ma natomiast największy światowy zasięg – pielgrzymi przybywają tu z niemal stu krajów świata, gdy np. do Lourdes czy Fatimy z 70 krajów. To potwierdza powszechność kultu Bożego miłosierdzia.

Siostra Faustyna przed śmiercią pisała, że nadejdzie chwila, kiedy kult Bożego miłosierdzia, "które tak Bóg zaleca, okaże się jakoby w zupełnym zniszczeniu – i wtem nastąpi działanie Boże z wielką siłą, które da świadectwo prawdziwości."

To, co dzisiaj, po 20 latach (1958-1978) zakazu kultu Bożego miłosierdzia w formach podanych przez s. Faustynę przeżywamy i obserwujemy, jest wypełnieniem słów św. Faustyny.

Łagiewnicki klasztor Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia

Łagiewniki to wyjątkowe miejsce dla czcicieli Bożego miłosierdzia. Tutaj znajduje się klasztor Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, w którym pięć lat spędziła s. Faustyna, rozmawiając z Jezusem i spisując Jego słowa o Bogu, który jest miłosierny i czeka na powrót do jedności z Ojcem każdego człowieka.

Jest tu ta sama klasztorna kaplica pod wezwaniem św. Józefa, w której modliła się św. Faustyna, a w niej ten sam główny ołtarz z figurą Matki Bożej Miłosierdzia. W ołtarzu bocznym natomiast, inaczej niż za życia świętej, ale przecież za jej przyczyną, znajduje się cudami słynący obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany według życzeń samego Jezusa, dla którego cześć jest jedną z nowych form kultu Bożego miłosierdzia, przekazanych przez s. Faustynę.

Jest tu także sarkofag z doczesnymi szczątkami św. siostry Faustyny. A przede wszystkim, jak mówiła s. Faustyna w 2004 roku uleczonemu z paraliżu Luciano Boschetto z Mediolanu, jest tu ona sama i czeka dzień i noc...

Łagiewniki za czasów Faustyny

Do klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Łagiewnikach s. Faustyna po raz pierwszy przyjechała w styczniu 1926 roku, by dokończyć postulat rozpoczęty w klasztorze w Warszawie i przejść nowicjat. Wracała tu kilkakrotnie później, po raz ostatni w 1936 roku, pozostając do śmierci, 5 października 1938 roku.

Łagiewnicki klasztor z klasztorną kaplicą – pieczołowicie odnowioną z okazji Roku Miłosierdzia i Światowych Dni Młodzieży – oraz z dwupiętrowym zakładem wychowawczym dla dziewcząt ze środowisk zaniedbanych, z zewnątrz wygląda tak samo jak za czasów św. Faustyny.

Budynki klasztorne postawione w stylu neogotyckim, z czerwonej cegły, wzniesiono w latach 1891-1893. Natomiast otoczenie zabudowań klasztornych zmieniło się diametralnie. W latach 20. i 30. XX wieku, gdy mieszkała tu s. Faustyna, klasztor z zabudowaniami otoczony był dużym ogrodem warzywnym.

Tu, gdzie dzisiaj znajduje się bazylika Bożego Miłosierdzia, były grządki warzyw i rzędy drzew owocowych. W pobliżu stały szklarnie, gdzie siostry uprawiały nowalijki, i były stajnie, gdzie hodowały krowy, świnie i konie. Wraz z kilkunastohektarowym gospodarstwem rolnym było to zaplecze żywnościowe dla klasztoru i zakładu wychowawczego sióstr Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.

Cały teren, otoczony parkanem, był niedostępny dla osób z zewnątrz. Chodziło o to, aby w okresie resocjalizacji dziewczęta przebywające w zakładzie wychowawczym, prowadzonym przez siostry, nie stykały się z osobami z dawnego środowiska.

Karol Wojtyła i Łagiewniki

Łagiewniki były w tym czasie podkrakowską wsią, liczącą ponad tysiąc mieszkańców, której rozwój na przełomie XIX i XX wieku zapoczątkowało odkrycie iłów łupkowych i gipsu. Zaczęły tu wówczas powstawać cegielnie, a także młyny, papiernie, piekarnie, a w pobliskim Borku Fałęckim stanęła fabryka sody Solvay, w której w czasie II wojny światowej pracował Karol Wojtyła.

Do Krakowa, pamiętającego czasy królewskiej świetności, Łagiewniki zostały przyłączone w 1941 roku.

Również dopiero w czasie II wojny światowej siostry otworzyły kaplicę dla okolicznych mieszkańców, do których coraz szerzej docierała informacja o zakonnicy-mistyczce i o orędziu Bożego miłosierdzia. Przychodził tu wówczas na modlitwę, w drodze do pracy w zakładach Solvay, młody Karol Wojtyła.

Jako papież odwiedził Łagiewniki dwukrotnie: w 1997 oraz w 2002 r. W 2006 r. w Łagiewnikach modlił się Benedykt XVI. Trzecim papieżem, który odwiedził Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach jest Franciszek. 30 lipca 2016 roku modlił się w kaplicy klasztornej przed obrazem Jezusa Miłosiernego i przy grobie św. siostry Faustyny. Natomiast w Bazylice Bożego Miłosierdzia odprawił Eucharystię i spotkał się z duchowieństwem.