separateurCreated with Sketch.

Co mają wspólnego św. Jan Paweł II, Katy Perry i igrzyska olimpijskie?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cecilia - 11.08.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Nie tak bardzo zaskakujące świadectwo wiary z Rio 2016.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Zaledwie kilka dni temu ukazał się teledysk Katy Perry do jej utworu napisanego z okazji Igrzysk Olimpijskich pt. “Rise”. Jest to hymn o przezwyciężeniu siebie i osiąganiu zwycięstwa, piosenka jest również pełna duchowych metafor.

I nic w tym dziwnego; porównania nawiązujące do sportu są tak stare jak chrześcijaństwo. W Nowym Testamencie jesteśmy wezwani, aby „wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach” (Hbr 12, 1), a także występować w „dobrych zawodach” (2 Tm 4, 7).

Ale figura „sportu” może stać się narzędziem do szerzenia wiary. Kościół od dawna uznaje wartość sportu, szczególnie w formacji osoby ludzkiej oraz w pracy na rzecz pokoju.

Jan Paweł II, który sam był sportowcem, był szczególnie otwarty na ten temat:
“Zawody sportowe rozwijają niektóre z najszlachetniejszych cech i talentów ludzi. Sportowcy muszą nauczyć się tajemnic własnych ciał, poznać słabe i mocne strony, wady i zalety. Muszą rozwijać zdolność koncentracji i nawyku samodyscypliny przez długie godziny ćwiczeń i zmęczenie, a także muszą brać pod uwagę własne siły. Muszą także uczyć się zachowywać energię do ostatniej siły, gdy zwycięstwo zależeć będzie od ostatniego zrywu.”

Nie dziwi więc to, że w naszych wiadomościach pojawiają się często informacje o sportowcach, który przyznają się do swojej wiary. Simone Biles, który walczy o złoto, ale ciągle szuka czasu na mszę świętą (i modli się na różańcu!); Katie Ledecky, nazywana przez niektórych najbardziej dominującą pływaczką na świecie, odmawia “Zdrowaśkę” przed każdym wyścigiem i mówi, że wiara pomaga jej patrzeć na życie z innej perspektywy.

Sportowcy mają przed sobą ogromne zadanie do wykonania, niezależnie od tego, czy występują na boisku, macie, plaży, czy basenie. Dlatego też módlmy się za nich słowami św. Jana Pawła II:

Panie Jezu Chryste, pomagaj sportowcom być Twoimi przyjaciółmi i świadkami Twojej miłości. Pomagaj im wkładać tyle samo wysiłku w osobistą ascezę co w sport;
 wspomagaj ich w dążeniu do harmonijnej i spójnej jedności ciała i duszy.
 Niech będą dla tych, którzy ich podziwiają, wartościowymi wzorami do naśladowania.
 Pomagaj im, aby byli zawsze atletami ducha i mogli zdobyć Twoją bezcenną nagrodę:
 wieniec niewiędnący i trwający na wieki. Amen!

Zespół Cecilia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags: