separateurCreated with Sketch.

Płomień miłości zamiast ognia nienawiści. Wspólnota Sant’Egidio modli się o pokój

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Wytrwała modlitwa nie jest ostatnią deską ratunku, ale fundamentem. Przyjdź. W każdy pierwszy wtorek miesiąca w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Region Mindanao na Filipinach, Sudan Południowy, Jemen, Ukraina, Syria… I wiele, wiele innych miejsc na świecie, wymienianych jak w litanii. W tle śpiewane „Kyrie eleison”. Przy każdym kolejnym kraju czy regionie pod ołtarzem zapalana jest świeca. Aż w końcu płonie pod nim ogień – płomień modlitwy o pokój na świecie.

Tak wygląda fragment nabożeństwa modlitwy o pokój, przygotowywanego regularnie przez Wspólnotę Sant’Egidio w Warszawie. Obok pomocy ubogim troska o pokój jest jednym z głównych zadań tej działającej na całym świecie organizacji.

Wobec tragedii wojny czujemy się bezradni, nie mamy poczucia, że jako zwyczajni ludzie mieszkający w Polsce możemy coś zmienić i w jakikolwiek sposób wpłynąć na rzeczywistość gdzieś na innym kontynencie. Ale jako chrześcijanie, jako ludzie wierzący – zawsze możemy!

WEB SANT EGIDIO MODLITWA POKÓJ

Anna Matlak/Wspólnota Sant’Egidio

Wytrwała modlitwa nie jest ostatnią deską ratunku, ale fundamentem. Chcemy włączać się w modlitwę całego Kościoła, wołając razem z papieżem Franciszkiem: „Do Ciebie przychodzimy dziś, prosząc, abyś zachował świat i jego mieszkańców w pokoju, oddalił od niego niszczącą falę terroryzmu, przywrócił przyjaźń i wlał w serca Twoich stworzeń dar ufności i gotowość do przebaczenia”.

Cykliczna modlitwa o pokój ma nam też przypominać o tym, co dzieje się na świecie. Możemy narzekać na rzeczywistość, w jakiej żyjemy. Czasem zapewne słusznie. Ale jedno jest pewne: od kilkudziesięciu lat żyjemy w Polsce w pokoju. Moje pokolenie ma to szczęście, że nie wie, czym jest wojna (ani nawet stan wojenny). Moi rówieśnicy nie musieli odbywać obowiązkowej służby wojskowej.

Mimo ogromu informacji z całego świata, do jakich mamy dostęp, rzadko uświadamiamy sobie skalę dziejących się tragedii. Może tylko wtedy, gdy kolejny zamach terrorystyczny dotknie Europę lub gdy wyjątkowo mocne zdjęcie pokrzywdzonego dziecka z Syrii przebije się w mediach…

20160101AM-SE-4364

Anna Matlak/Wspólnota Sant’Egidio

A przecież, jak mówi często papież, wokół nas toczy się „trzecia wojna światowa w kawałkach”, konflikty są na niemal każdym kontynencie, a przemoc wkrada się też w dotychczas spokojne przestrzenie.

Dlatego, żeby nie dać się pochłonąć „globalizacji obojętności”, oprócz modlitwy Wspólnota Sant’Egidio zaprasza też na spotkania poświęcone poszczególnym regionom dotkniętym konfliktami. Są one okazją do zapoznania się z sytuacją w miejscach, o których często niewiele słyszymy w mediach, albo o których już dawno wszyscy zapomnieli.

W nieustannej modlitwie o pokój wymieniamy te wszystkie regiony zapalne, śpiewając czasem łamiącym się – wobec nagle uświadamianej skali przemocy – głosem: „Kyrie eleison” – „Panie, zmiłuj się nad nami”, z wiarą w Boże miłosierdzie.

Prosimy Cię, dobry Boże,
nie tylko za nas i za nasz lud,
ale za wszystkie narody świata,
wśród których – z powodu wielu nieprawości –
zgasł płomień miłości,
a zapłonął ogień nienawiści.

Prosimy Cię, Boże wszechmogący i miłosierny,
oddal ogień nienawiści,
zapal płomień miłości
w sercach wszystkich narodów. (Obrzęd pokoju z liturgii bizantyńskiej)

Modlitwa o pokój odbywa się w każdy pierwszy wtorek miesiąca w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie o godz. 19:00. Wcześniej, o godz. 18:00, mają miejsce spotkania na temat regionów dotkniętych konfliktami.

Najbliższa modlitwa: 6 września. Przed nią: spotkanie na temat Salwadoru.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!