separateurCreated with Sketch.

7 rzeczy, z których musisz zrezygnować, by mieć szczęśliwe małżeństwo

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Malini Bhatia - 08.09.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Szczęśliwe i trwałe małżeństwo wymaga porzucenia pewnych postaw i utartych wyobrażeń.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Jako założycielka Marriage.com pracowałam z trenerami doradzającymi ludziom, jak tworzyć silne związki małżeńskie. Mary Kay Cocharo, terapeutka pracująca z parami i rodzinami od 25 lat, powiedziała mi, że dla stworzenia silniejszej więzi małżeńskiej trzeba uwolnić się od pewnych utartych koncepcji na temat małżeństwa. Poprosiłam ją, aby udzieliła małżonkom kilku rad. Oto 7 podpowiedzi specjalistki. Przestrzegaj ich, a twoje małżeństwo będzie silniejsze:

 

1Koncepcja pary idealnej

Czy uważasz, że istnieje idealny/a mąż/żona? A jeśli tak, to co sprawia, że myślisz, iż on/a chciał(a)by być właśnie z tobą? Lepiej zrezygnuj z pomysłu na to, aby twój mąż lub twoja żona była wersją „idealną”.

„Wydaje mi się, że bardzo często kobiety wychodzą za mąż za mężczyznę ze swoich marzeń, a następnie natychmiast umieszczają go w programie rehabilitacji, aby go zmienić w mężczyznę, którego sobie wcześniej zaprojektowały. Takie postępowanie wpędza w zakłopotanie i irytuje męża” – twierdzi Cocharo.

Jaki jest „idealny” mąż, „idealna” żona? Każdy ma inne preferencje. Według Trish idealny współmałżonek powinien robić wiele drobnych rzeczy. Zdaniem jej męża, idealna żona musi być czuła. Oboje potrzebowali być kochani na swój sposób.

To nie kwestia racji lub błędu któregoś z nich. Zamiast tracić energię na „naprawianie” lub „zmienianie” swojego małżonka, zainwestuj energię w celebrowanie tego, co kochasz w człowieku, z którym żyjesz i stawanie się samemu coraz lepszą osobą.



Czytaj także:
Czy wspólna modlitwa pomaga małżeństwom?

 

2Porównywanie się z innymi

Mike obserwował nowojorskie pary. Jedna z nich zawsze spacerowała przytulona lub trzymając się za ręce. Inna – sympatyczna i rozrywkowa – nieustannie zapraszała przyjaciół na wspólną kolację. Jeszcze inna wydawała się mieć wszystko – dobrą pracę, dużo wolnego czasu na uprawianie sportu. Czasem pytał żonę, dlaczego oni nie są tacy, jak jedna z tych par.

Trudno powstrzymać się od porównywania się z innymi. Jeśli jednak chcesz tworzyć szczęśliwy związek, musisz porzucić ten zły nawyk. Mike mógł nie wiedzieć, że para trzymająca się nieustannie za ręce pracuje nad brakiem intymności w swojej relacji. Albo o tym, że zapraszająca znajomych na miłe wieczory boryka się z problemami komunikacji, a obecność innych pomaga obojgu się odprężyć.

Ty i twój małżonek jesteście wyjątkowi, a wasza relacja – jedyna w swoim rodzaju. Przestań się rozglądać na boki i skup się na waszym związku. Pozbędziesz się potrzeby ciągłego porównywania z innymi.


PARA MAŁŻEŃSKA
Czytaj także:
Po co zawieramy małżeństwo?

 

3Stawianie na swoim

Jacob i Sarah są małżeństwem od 12 lat. Przez większość czasu zaciekle ze sobą walczyli o… telewizor w sypialni. On lubi przed snem rozluźnić się obejrzeniem np. koncertu. Dla niej sypialnia powinna być wolną od takich rozrywek. Kto ma rację?

Oboje i jednocześnie żadne z nich. Tu nie ma odpowiedzi trafnej czy niepoprawnej, jak w przypadku wielu innych dylematów, jakie pojawiają się w małżeństwie. Sarah przedstawiła Jacobowi specjalistyczne opracowania potwierdzające tezę, że telewizor w sypialni ma wpływ na jakość małżeńskiej relacji. A przecież powinna przede wszystkim spróbować zrozumieć motywy męża (i vice versa).

Są wartości niepodlegające negocjacjom, jednak w małżeństwie trzeba zawsze brać pod uwagę racje drugiej strony. Zapytaj siebie, czy ważniejsze jest postawienie na swoim, czy szczęście w małżeństwie. Czy taka drobnostka tak wiele dla ciebie znaczy? Czy przedmiot waszych sporów jest aż tak ważny?

 

4Stare zranienia

Małżeństwo nie może się rozwijać, jeśli jeden ze współmałżonków trwa uparcie przy dawnych zranieniach. Maya (mężatka od ośmiu lat) nie potrafiła uwolnić się od wspomnienia poważnego zła, którego doznała przed laty od swego męża. Ten fakt uniemożliwiał jej funkcjonowanie w związku.

Być może zachowujesz pamięć o kłótniach i nieprzyjemnych zdarzeniach sprzed lat. Jeśli to cię zniewala, musisz poszukać odpowiedniej pomocy, aby odkryć, w jaki sposób poradzić sobie z tą sytuacją.

Cocharo wyjaśnia: „Jeśli przeżywasz konflikt w małżeństwie, nie oznacza to, że wybrałeś nieodpowiednią osobę. W małżeństwie konflikty to szansa, by rozkwitnąć. Zaproszenie, aby stawać się lepszym mężem dla twej ukochanej”.


PRZYKLEJENI
Czytaj także:
3 sposoby na zepsucie relacji małżeńskiej

 

5Myślenie, że jesteście podobni

Hillary uwielbia spędzać czas poza domem i uprawiać sport. Paul woli w domu czytać albo oglądać telewizję. W pierwszych latach małżeństwa Hillary prosiła go, by jej towarzyszył na spacerach lub w uprawianiu sportów. On godził się, bo chciał spędzać z nią więcej czasu.

Hillary szybko zorientowała się, że Paul nie przepada za takimi aktywnościami. Znalazła więc przyjaciółkę, która podzielała jej pasje. Paul zachęca ją do uprawiania sportów i serdecznie wita, gdy wraca z siłowni do domu. Wspólnie wychodzą do kina lub na kolację.

W małżeństwie nie wszystko trzeba robić razem. Wręcz przeciwnie! Czas spędzony w pojedynkę to szansa na indywidualny rozwój każdego z was, a przez to wzbogacenie was, jako pary.

 

6Wiara w to, że seks będzie zawsze fantastyczny

Cocharo radzi: „Przestań myśleć, że wasz seks będzie zawsze tak fantastyczny, jak na samym początku. Seks na początku relacji może być rzeczywiście niezwykły, ale pamiętaj, że możesz nadal doświadczać gorącego, emocjonalnego, pełnego bliskości seksu, a jednocześnie wasza relacja będzie wzbogacać się o inne nowe doświadczenia”.



Czytaj także:
Seks – najbardziej fascynujące doświadczenie między mężczyzną a kobietą

 

7Przekonanie, że narodziny dzieci naprawią relację

Mary Cocharo sugeruje: „Porzuć pomysł, że dzieci naprawią waszą relację. Nie zrozumcie mnie źle. Gdy zjawią się dzieci, na pewno zjednoczycie się wokół miłości i obowiązków z nimi związanych. Ale jednocześnie pojawić się może brak snu, podenerwowanie, a przede wszystkim mniej czasu dla pielęgnowania własnej relacji”.

Co radzę świeżo upieczonym rodzicom? „To czas, aby uprościć waszą agendę życia towarzyskiego i zwrócić się bardziej do wnętrza waszego związku. Musicie znaleźć czas dla was obojga, nawet gdyby to miał być jedynie krótki, dwudziestominutowy spacer lub dziesięć minut rozmowy. Dzieci zasługują na najczulszą uwagę, wymagają zaangażowania, czasu i energii, jednak nie można zapominać, że fundamentem rodziny jest relacja żony z mężem”.



Czytaj także:
Czy męża da się w ogóle wychować?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.