Po wspaniałej karierze na boisku Philip Mulryne szokuje byłych kolegów z drużyny i wstępuje do dominikanów.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Wielu zawodowych sportowców po latach sukcesów w swojej dyscyplinie zamienia koszulkę reprezentanta na trenerski dres, utrzymując w ten sposób kontakt ze swoją dyscypliną. Jeden ze sportowców poszedł inną, o wiele rzadziej uczęszczaną drogą. Poczuł powołanie zakonne i zamienił zieloną koszulkę reprezentanta Irlandii na biały habit dominikański.
Ulubieniec kibiców
Philip Mulryne, były pomocnik Manchesteru United i drużyny Irlandii Północnej, złożył uroczystą profesję w dublińskim klasztorze Zakonu Kaznodziejskiego pw. Najświętszego Zbawiciela.
Czytaj także:
Była miss idzie do zakonu. „Nie ma się czego bać”
Mulryne odnosił znaczące sukcesy w zawodowym futbolu, grał w drużynie z Davidem Beckhamem, a w okresie największej popularności spotykał się z modelką Nicolą Chapman. Według irlandzkiego koncernu medialnego z siedzibą w USA, Irish Central, Phil, który w latach 1999–2005 zagrał w 161 meczach, był ulubieńcem kibiców. W trakcie swojej kariery nie był bynajmniej wzorem idealnego zachowania, a jak donosi Catholic Herald, brytyjski tygodnik katolicki, Mulryne „został w 2005 roku wyrzucony z kadry północnoirlandzkiej za złamanie zakazu spożywania alkoholu”.
Powołanie
Były kolega Philipa z boiska, Paul McVeigh, nie krył zdziwienia na wieść, że Mulryne ma zostać księdzem po ponad dziesięciu latach kariery zawodowej na piłkarskim boisku. W jednym z wywiadów McVeigh przyznał: „Ku zdziwieniu i mojemu, i najprawdopodobniej innych naszych kolegów, Phil podjął decyzję o kapłaństwie. Mieliśmy ze sobą kontakt i wiedziałem, że całkowicie odmienił swoje życie, angażując się choćby w wiele dzieł dobroczynnych, niosąc regularną pomoc bezdomnym. Byłem jednak w szoku, kiedy dowiedziałem się, że Phil zaczął postrzegać tę działalność jako swoje powołanie. I wiem, że nie przyszło mu to łatwo”.
Czytaj także:
Chrześcijanin, muzułmanin i hindus. Trzy religie na jednym boisku
Niedługo po ukończeniu kariery piłkarskiej w wieku 31 lat, Mulryne poświęcił się dziełom dobroczynnym. Uważa się, że wpływ na jego decyzję pójścia drogą powołania miał biskup diecezji Down–Connor Noel Treanor.
Radość z poznania Boga
Po złożeniu ślubów czasowych w 2013 roku, Mulryne w nagranej na wideo przez dominikanów krótkiej wypowiedzi opowiedział o swoim powołaniu i o powodach wstąpienia do Zakonu św. Dominika:
Jednym z głównych powodów, dla których zdecydowałem się na życie zakonne jest całkowite oddanie się Bogu poprzez doskonalenie w sobie rad ewangelicznych, wzorowanie się na Bogu i, pomimo własnych słabości i wad, zaufanie i wiara, że Bóg przemieni nas swoją łaską. Będąc przemienieni, chcemy podzielić się radością poznania Boga ze wszystkimi ludźmi na drodze naszego życia. To jest dla mnie ideał życia dominikańskiego i jeden z podstawowych powodów wstąpienia do tego zakonu.
Mulryne złożył śluby zakonne w zakonie dominikanów, do którego należą klasztory w Dublinie, Cork, Galway i Tralee, a także w irańskim Teheranie i Rzymie. Prowincja irlandzka powstała w Dublinie w 1224 roku.
Philip przyjął święcenia kapłańskie z rąk abp. Augustine Di Noia OP, zastępcy sekretarza Kongregacji Nauki Wiary. Poniżej film z uroczystości święceń: