Im wcześniej młody człowiek dostanie lekarstwo i szczepionkę na zło, tym lepiej – twierdzi Maria, mama sześciorga dzieci.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Dzieci i młodzież coraz później dojrzewają emocjonalnie. Niektórzy dorośli uważają, że dlatego warto opóźnić przystępowanie do Pierwszej Komunii Świętej. Są też tacy, którzy posyłają swoje dzieci do komunii wcześniej – z tego samego powodu.
Dziewięcioletni Giuseppe miał wielkie pragnienie – bardzo chciał przyjmować Jezusa w komunii świętej. Żył w połowie XIX wieku we Włoszech, a wtedy do komunii mogli przystępować dopiero 14-latkowie. Kiedy do parafii przyjechał biskup, chłopiec powiedział mu o swoim marzeniu. „Przecież wiem, że w opłatku jest prawdziwy Pan Jezus. Czy Eminencja wie więcej?”.
Biskup zażartował, że jak Józek zostanie papieżem, to będzie mógł zmienić zasady. Tak się faktycznie stało. Józef Sarto jako papież Pius X zachęcał katolików do częstej komunii świętej i obniżył wiek przystępowania do niej.
Czytaj także:
Kiedy (nie) rezygnować z przyjęcia Komunii?
W Polsce dzieci idą do pierwszej komunii w wieku 9 lat (w ostatnich latach, z powodu zapowiadanego obniżenia wieku szkolnego wprowadzono pierwszą komunię w trzeciej klasie szkoły podstawowej, czyli dla 9- i 10-latków). Jednak niektóre dzieci idą do komunii wcześniej, czasem nawet w przedszkolu. Czym się kierują ich rodzice podejmując taką decyzję?
Na pewno nie wygodą. Kiedy dziecko pierwszy raz w pełni uczestniczy we mszy świętej razem ze swoją klasą, wiele przygotowań odbywa się w szkole i parafii. Rodzice, którzy chcą to zrobić wcześniej, sami muszą się wszystkim zająć. Czasem muszą się także wykazać sporą determinacją, bo niektórzy proboszczowie, słysząc taką prośbę, traktują ich jak dziwaków, którzy wysuwają się przed szereg.
W niektórych rejonach Polski wczesna komunia jest całkiem popularna, np. na Śląsku jedna trzecia wszystkich dzieci pierwszokomunijnych ma mniej lat niż 9.
Maria, mama sześciorga dzieci, mówi, że wcześnie posyła dzieci do komunii z tego samego powodu, z jakiego sama stara się często do niej przystępować. Katechizm Kościoła katolickiego aż na trzech stronach wylicza błogosławione skutki komunii świętej. Eucharystia podtrzymuje, pogłębia i odnawia łaskę otrzymaną na chrzcie. Daje duszy to, co daje ciału pokarm materialny. Oczyszcza z grzechów powszednich, pomaga wytrwać w dobru i umacnia miłość, buduje Kościół.
„Życie duchowe nie zaczyna się wtedy, kiedy człowiek ma już doskonałą wiedzę teologiczną – zresztą kto może powiedzieć, że ją posiadł w pełni? – tylko znacznie wcześniej” – mówi. Opóźnione dojrzewanie emocjonalne młodych ludzi, o którym mówi wielu wychowawców, księży i rodziców, podając je jako argument za podwyższeniem wieku komunijnego, jest jej zdaniem raczej argumentem za jego obniżeniem. Im wcześniej młody człowiek dostanie lekarstwo i szczepionkę na zło, tym lepiej.
Czytaj także:
Zabierać dziecko na mszę? A może lepiej zostawić je w domu?
Kanon 914 Kodeksu prawa kanonicznego jest w tej sprawie dość stanowczy: „Jest przede wszystkim obowiązkiem rodziców oraz tych, którzy ich zastępują, jak również proboszcza troszczyć się, ażeby dzieci, po dojściu do używania rozumu zostały odpowiednio przygotowane i jak najszybciej posiliły się tym Bożym pokarmem”.
Wiedza i pobożność dla dziecka mają być „stosowne do wieku” i oczywiście musi ono odróżniać Ciało Pańskie od zwykłego opłatka.