separateurCreated with Sketch.

Aplikacja do „transmitowania życia” może być niebezpieczna dla Twojego dziecka

Dziewczynka trzyma w ręku smartfona

Aplikacja Live.ly przywędrowała do Polski i szybko stała się jednym z najczęściej pobieranych programów do transmisji mobilnych. Szczególnie popularna jest wśród dzieci.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Jak czytamy w opisie aplikacji, umożliwia ona „transmitowanie życia” dzięki nadawaniu filmów w czasie bieżącym. Według nowego raportu cytowanego przez „Daily Mail” blisko połowa przebadanych nagrań zawiera nieodpowiednie treści.

 

Nieodpowiednie treści

Analitycy obejrzeli 147 filmików transmitowanych za pomocą Live.ly – łącznie blisko 45 godzin materiału. W 50 przypadkach dzieci były proszone o zdjęcie swoich ubrań i założenie „czegoś seksownego”, 30 z nich zawierały pytania z podtekstem erotycznym, natomiast w 25 przypadkach następowały odniesienia do części ciała.

Badania wykazały także, że zawartość transmitowana za pomocą aplikacji nie jest moderowana. Żadne z wątpliwych moralnie filmów nie były przerywane – a niektóre trwały ponad godzinę.



Czytaj także:
Papież zadzwonił do ofiary molestowania. “Telefon Franciszka przywrócił mi wiarę i nadzieję”

Wśród użytkowników dzieci

Live.ly jest programem, który został wdrożony przez autorów tej samej aplikacji, co równie popularny Musical.ly. Podczas gdy ta druga aplikacja koncentruje się głównie na muzyce, to Live.ly umożliwia nadawanie filmów na żywo. Oglądający nagranie mogą reagować w czasie rzeczywistym – „lajkować” lub komentować.

Bycie znanym vlogerem czy gwiazdą internetu jest często nowym marzeniem wśród nastolatków. Limit wiekowy dla pobrania aplikacji Live.ly to 13 lat. Z raportu wynika jednak, że wiele dzieci, które z niej korzystają, jest znacznie młodszych. Badacze analizujący materiał, informują na przykład, że jedną z ofiar molestowania w Internecie była 9-letnia dziewczynka.

Rzecznik prasowy Musical.ly zapewnił w rozmowie z portalem Channel 4, że „bezpieczeństwo użytkowników jest dla firmy najważniejsze”, dodając również, że korzysta z różnych środków, które miałyby ochronić przed nadużyciami.



Czytaj także:
Jak rozmawiać z dzieckiem o zagrożeniach związanych z przemocą seksualną?

Źródło: Daily Mail, Channel 4

Tags: