separateurCreated with Sketch.

Czy Maryja powiedziała ks. Dolindo, że Polak zostanie papieżem?

Z lewej o. Dolindo, z prawej św. Jan Paweł II
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 02.07.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Znaliście treść proroctwa, jakie miał otrzymać autor modlitwy "Jezu, Ty się tym zajmij"?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Znaliście treść proroctwa, jakie miał otrzymać autor modlitwy “Jezu, Ty się tym zajmij”?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

“Maryja do duszy: (…) Polska, dzięki nabożeństwom do Mego Niepokalanego Serca uwolni świat od straszliwej tyrani komunizmu (…). Powstanie z niej nowy Jan, który poza jej granicami, heroicznym wysiłkiem zerwie kajdany, nałożone przez tyranię komunizmu. Pamiętaj o tym. Błogosławię Polskę!” – taką to adnotację na obrazku z wizerunkiem Matki Bożej otrzymał hr. Witold Laskowski. Był 2 lipca… 1965 r.


Z lewej Jan Paweł II, z prawej Zbigniew Brzeziński
Czytaj także:
Jan Paweł II do Zbigniewa Brzezińskiego: “Tyś spowodował mój wybór na papieża”

Gdyby Janowi Pawłowi II przyszło zasiąść na Tronie Piotrowym w “czasach internetowych”, jak grzyby po deszczu wyrosłyby zapewne (i tak wyrastają) strony z proroctwami wieszczącymi ten historyczny moment. Wspólną cechą większości tych proroctw byłoby to, że powstałyby już po ogłoszeniu wyników konklawe. Podobnego rodzaju zjawisko zaobserwować mogliśmy po atakach terrorystycznych z 11 września czy katastrofie smoleńskiej.

W przypadku jednak Jana Pawła II za prawdziwością przynajmniej części zwiastujących jego pontyfikat proroctw przemawia autorytet osób, z których ust one padły (by wspomnieć choćby bł. ks. Bronisława Markiewicza). Jedną z takich osób był ks. Dolindo Ruotolo z Neapolu, porównywany dziś życiorysem i charyzmatami do św. o. Pio, a wiernym spoza Włoch znany głównie jako autor poruszającej modlitwy “Jezu, Ty się tym zajmij“.

Odmów razem z nami modlitwę “Jezu, Ty się tym zajmij” – włącz filmik poniżej. 👇


Ojciec Dolindo
Czytaj także:
Dziennikarka dotarła do oryginału tekstu „Jezu, Ty się tym zajmij”. Pilnie strzeżony skarb

Podobnie jak święty z San Giovanni Rotondo, również i ks. Dolindo prowadził bogatą korespondencję ze swoimi duchowymi dziećmi. Miał przy tym zwyczaj rozsyłania im obrazków z wizerunkami świętych i dopisanymi kilkoma zdaniami duchowego wsparcia. Na jednym z nich umieścił przytoczone wyżej proroctwo. Oryginalny obrazek, po wielu latach, odnalazł się w szafie pancernej zaprzyjaźnionego z Janem Pawłem II słowackiego biskupa, ks. Pawła Hnilicy. Ale poszukiwania tego niezwykłego skrawka papieru to już materiał na całkiem nowy tekst. 😉


Kobieta w trakcie modiltwy
Czytaj także:
Jezu, Ty się tym zajmij! Akt oddania Jezusowi napisany przez ks. Dolindo [pełen tekst]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!