separateurCreated with Sketch.

Ta zakonnica-raperka wystąpi w Kolumbii dla papieża. Poznajcie ją!

SIOSTRA RAPUJE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 05.09.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Podczas wizyty w Kolumbii, w czwartek w Bogocie zaśpiewa dla papieża Franciszka zakonnica. 28-letnia siostra Maria Valentina de los Angeles wykona utwór „Demos el primer paso” (Róbmy pierwszy krok) z towarzyszeniem 20 kolumbijskich muzyków. Ten oficjalny hymn towarzyszący papieskiej pielgrzymce zawiera elementy rapu, rodzimej muzyki kolumbijskiej “vallenato”, pieśni kościelnych i muzyki tanecznej.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Swój występ przed papieżem s. Maria Valentina zawdzięcza telewizyjnemu konkursowi piosenki w ubiegłym roku. Od tego czasu „sor Cristina” stała się gwiazdą w kraju i za granicą.

Rap głęboko tkwi w głowie

Jak podkreśla w wielu wywiadach celem jej życia jest „być dobrą zakonnicą i zajmować się muzyką, przy czym słuchacze mają podziwiać nie jej głos ale kochać Jezusa”. Ceni sobie wszystkie gatunki muzyki byleby zawierały „piękne i głębokie treści”, a zwłaszcza rap.

Siostra Maria Valentina przyznaje:

Rap głęboko tkwi w głowie. Jeśli porusza głębokie prawdy, wcielenie Chrystusa, jest tym bardziej uderzający.

Siostra-raperka wyjaśnia, co oznacza tytułowe „zrobienie pierwszego kroku”.

Oznacza to, że sami powinniśmy wychodzić, by służyć, by wychodzić do ubogich, na peryferia, tak jak mówił nam Ojciec Święty.

 


SISTER CRISTINA
Czytaj także:
Siostra Cristina próbuje sił w utworze Celine Dion. Z jakim rezultatem? Posłuchajcie!

 

Habit i adidasy

Postanowiła w wieku 17 lat zostać zakonnicą, w rok po ciężkiej chorobie wątroby, po której, w niewytłumaczalny dla medycyny sposób, została uleczona, co przypisała Bożej interwencji. Jej miłość do muzyki, wcześniej grała na gitarze w rockowym zespole, nie pozwoliła jej zrezygnować z jej uprawiania w zakonie. W swoim, założonym w 2004 r. zgromadzeniu Comunicadoras Eucaristicas del Padre Celestial (Eucharystycznych Pośredniczek Niebiańskiego Ojca) gra na gitarze i ukulele, nosi niebiesko-biały habit i sportowe obuwie. 

Muzyka i ewangelizacja poprzez media społecznościowe są integralną częścią misji zgromadzenia. S. Maria Valentina wraz z siostrami założyła zespół i mają własny kanał na YouTube. Śpiewy w rytmie tańca, takie jak choćby „Yo le canto”, znalazły szybko uznanie widzów i słuchaczy na całym świecie, o czym świadczą sześciocyfrowe liczby wejść na ich strony. Większość komentarzy medialnych na ich temat sprowadza się do opinii: „Najbardziej radosne zakonnice na świecie”.

„Comunicadoras” nie są jedynym tego typu fenomenem w Ameryce Łacińskiej. Peruwiański rockowy zespół „Siervas”, również złożony z samych sióstr zakonnych ze zgromadzenia Siervas del Plan de Dios (Służebnic Planu Bożego) wydał już cztery albumy. Jego klipy wideo cieszą się milionami wejść. Siostry grały dla papieża Franciszka w ubiegłym roku, w czasie jego wizyty w meksykańskim mieście Ciudad Juarez.



Czytaj także:
Siostra Cristina śpiewa razem ze szwajcarskim piosenkarzem dla fundacji McDonalda

Źródło: KAI/og

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!