Amerykańska piosenkarka młodego pokolenia walczy z chorobą, która zagroziła jej życiu. Uratował ją przeszczep nerki, którą dostała od przyjaciółki.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Od kilku lat Selena Gomez zmaga się z toczniem. To choroba autoimmunologiczna, a więc taka, w której układ odpornościowy atakuje własne tkanki. W tym przypadku są to najczęściej stawy, skóra i właśnie nerki. Narządy 25-letniej aktorki i piosenkarki przestały pracować kilka miesięcy temu.
O przeszczepie, który przeszła latem, gwiazda poinformowała na swoim Instagramie. Pod zdjęciem, na którym leży w szpitalu obok przyjaciółki, napisała: „Dobrze wiem, że niektórzy fani zauważyli moją nieobecność przez część lata i pytali, dlaczego nie promuję swojej nowej muzyki, z której byłam niezmiernie dumna. Dowiedziałam się, że muszę przejść przeszczep nerki ze względu na tocznia i zdrowiałam”.
Czytaj także:
Mogę posłuchać, jak bije w Tobie serce mojej córki? [WIDEO]
Jak dodała, poszukiwania odpowiedniego dawcy trwały miesiącami. Nerkę w końcu oddała jej przyjaciółka (także aktorka) Francia Raisa. Fani znają ją m.in. z serialu „Tajemnica Amy”.
Nie ma słów, jak mogę podziękować mojej pięknej przyjaciółce. Dała mi największy prezent i poświęciła się, ofiarując mi swoją nerkę. Tak bardzo cię kocham, siostro.
Teraz piosenkarkę czeka dalsze leczenie – tak, aby toczeń nie zaatakował przeszczepionej nerki.
Pierwszą płytę Selena Gomez wydała w 2013 r. Od tego czasu kilka razy znalazła się na szczycie amerykańskiej listy sprzedaży albumów w USA. W świecie show-biznesu nazywa się ją także „królową Instagrama”, ponieważ jej konto obserwuje aż 127 milionów fanów.
Czytaj także:
Zion – najmłodszy na świecie pacjent, który otrzymał obie dłonie [wideo]
Źródło: Instagram, tvn24.pl