Kościół katolicki jest zaraz po państwie największą instytucją, niosącą pomoc ubogim. Prowadzi tysiące dzieł, w które angażują się duchowni, osoby konsekrowane i świeckie, wspierając ubogich, dzieci i młodzież, pomagając w wyjściu z bezdomności.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Dobroczynność jest logiczną konsekwencją bycia chrześcijaninem – w Ewangelii wg św. Mateusza Jezus uwrażliwia swoich uczniów na różnorakie rodzaje biedy oraz na prawdę, że Bóg jest wśród najsłabszych. Dlatego od początku istnienia Kościoła chrześcijanie, równolegle z ewangelizacją, prowadzili dzieła charytatywne, o czym świadczą listy św. Pawła czy Dzieje Apostolskie.
Apel Jana Pawła II o wyobraźnię miłosierdzia i „taktyka” papieża Franciszka, wciąż wzywającego do solidarności z ubogimi, są odpowiedzią na wezwanie, by wspierać najmniejszych i najsłabszych braci.
Caritas – niekwestionowany lider
Niekwestionowanym liderem w organizowaniu dzieł charytatywnych jest Caritas Polska.
W ramach zaplanowanego na lata 2014-2020 Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa we współpracy z Bankiem Żywności i PCK rozprowadzono już 11 276 ton żywności o wartości ponad 51 mln zł, która trafiła do 232 tys. ubogich (dane z lat 2014-2016).
To Caritas stoi m.in. za takimi inicjatywami, jak „Tytka Charytatywna”, Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, program stypendialny „Skrzydła”, „Tornister Pełen Uśmiechu”, program dla osób bezdomnych „Damy radę” czy, jak sama nazwa wskazuje, za Wakacyjną Akcją Caritas.
Caritas Polska ma swoje struktury w całym kraju. W każdej z 44 diecezji działają diecezjalne Caritas, realizując swoje programy lokalne. Wśród organizacji pomocy doraźnej największymi są Parafialne Zespoły Caritas (PZC) i Szkolne Koła Caritas (SKC), skupiające dzieci ze szkół podstawowych, młodzież gimnazjalną i ponadgimnazjalną oraz ich wychowawców i duszpasterzy. W 2013 r. działały one łącznie w 4,9 tys. parafii i zrzeszały 63 tys. członków.
Dzięki prężnym strukturom Caritas nie tylko realizuje stałe projekty, ale też niezwłocznie reaguje na doraźne i nieplanowane potrzeby – np. ofiary wojny, żywiołów. W 2017 roku została przeprowadzona zbiórka na rzecz ofiar sierpniowych nawałnic na Pomorzu, ale też z Ameryki Środkowej i z Karaibów (huragan Irma) oraz kolejna zbiórka na pomoc Syrii.
Caritas prowadzi najwięcej w Polsce, bo 96 placówek dla osób bezdomnych, w tym schroniska, noclegownie i ogrzewalnie w normalnym trybie mogące udzielić pomocy ponad 2600 osobom.
Czytaj także:
Franciszek: Wyrażam wielkie uznanie dla inicjatywy Caritas Polska!
Działalność charytatywna w parafiach
W każdej z 11 tys. parafii w Polsce działalność charytatywna jest stałym elementem codzienności. W tej „podstawowej komórce kościelnej” obecnych jest ponad 6 tys. organizacji dobroczynnych. Najważniejszą grupą docelową są dzieci i młodzież, osoby ubogie, seniorzy, chorzy, bezrobotni.
Zespoły charytatywne zakładane są przeważnie przez duszpasterzy i osoby świeckie, i prawie połowa z nich współpracuje z samorządami.
To na poziomie parafii jest najlepsze rozeznanie potrzeb osób zamieszkujących konkretny teren. Dlatego można szybko na nie odpowiedzieć – przekazać paczki żywnościowe na święta, chorym zapewnić leki, wykupić recepty. Księża chodzący z wizytą duszpasterską mają możliwość zorientowania się, jaka jest faktyczna sytuacja parafian, także tych, którzy krępują się prosić o pomoc.
Dobroczynna działalność zakonów
Pomoc ubogim i potrzebującym jest od wieków nieodłącznym elementem posługi zakonów i zgromadzeń. Wiele z nich powstawało właśnie w tym celu – żeby przynosić ulgę najsłabszym. Obecnie 153 żeńskich i 75 męskich prowincjach zakonów i zgromadzeń prowadzi 835 organizacji charytatywnych. Praktycznie każdy klasztor obejmuje opieką grupę ubogich, którzy codziennie pukają do furty. Otrzymują posiłek, odzież, porady, gdzie mogą się zwrócić o pomoc medyczną i prawną.
Zakonnice prowadzą 29 okien życia, ok. 210 domów opieki dla dzieci i dorosłych, ponad 100 dzieł zorganizowanych dla osób ubogich i bezdomnych – stołówki, noclegownie, domy wychodzenia z bezdomności, centra zapobiegania wykluczeniu społecznemu. Około 100 sióstr jest zaangażowanych w duszpasterstwo więźniów: odwiedzanie i różne formy pomocy duchowej i materialnej; pracują szczególnie z kobietami.
Siostry przeciwdziałają zniewoleniu, prostytucji, handlowi ludźmi, pomagają ofiarom przemocy w 3 ośrodkach interwencji kryzysowej, punktach konsultacyjnych, świadczą indywidualną pomoc ofiarom przemocy. Od kilku lat, we współpracy z międzynarodową siecią przeciwdziałania handlowi ludźmi i prostytucji, działa przy Konferencji Wyższych Przełożonych Zgromadzeń Żeńskich sekcja Bakhita, w której zaangażowanych jest kilkanaście zgromadzeń. Zakonnice pomagają imigrantom ze Wschodu i członkom innych grup pojawiających się w Polsce.
Czytaj także:
Siostra Anna Bałchan: Najgorzej jest z osobami złowionymi na miłość
Głównie wśród bezdomnych działa z inicjatywy Braci Mniejszych Kapucynów Fundacja Kapucyńska im. bł. Anicenta Koplińskiego. Na ul. Miodowej w Warszawie zakonnicy prowadzą jadłodajnię, z której korzysta codziennie 300 osób. Fundacja wspiera też bezdomnych pomocą psychologiczną i duchową oraz organizuje warsztaty socjoterapeutyczne.
W pomoc bezdomnym i głodnym angażują się siostry albertynki. Z okazji Roku Świętego Brata Alberta siostry uruchomiły w Krakowie kolejną placówkę. Z nowej jadłodajni przy ul. Woronicza korzysta już około 200 ubogich. W placówce prowadzone są również spotkania formacyjne, konferencje i rekolekcje. Z posługą duszpasterską bezdomnym przychodzą również bracia albertyni.
Czytaj także:
Jest chrześcijański konkret do zrobienia. Twoje buty naprawdę mogą uratować życie
Hojność osób świeckich
Omawiając pomoc Kościoła dla najsłabszych, warto zauważyć, że nie byłaby ona tak rozległa, gdyby nie hojność i zaangażowanie wiernych. Kupując świece w ramach Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, przekazując fundusze na liczne dzieła charytatywne, angażując się w wolontariat, umożliwiają oni lub sami realizują co roku liczne dzieła dobroczynne. Pracują społecznie w parafiach i stowarzyszeniach, odpowiadając na apele o solidarność także z potrzebującymi z ludźmi z całego świata.
Pomoc charytatywna Kościoła w liczbach
5,5 tys. – tyle dzieł charytatywnych prowadzi Kościół w Polsce
800 – tyle katolickich organizacji charytatywnych działa w kraju
3 mln – do tylu osób dociera pomoc Kościoła
600 tys. rocznie – do tylu potrzebujących dociera pomoc udzielana przez parafie
897 – to liczba placówek służących osobom bezdomnym.
203 tys. – tyle osób pozbawionych dachu nad głową korzysta co roku z pomocy instytucji kościelnych
302 – tyle jest punktów pomocy doraźnej dla bezdomnych
286 – tyle jest punktów wydawania odzieży
121 – tyle jest mieszkań chronionych
61 – liczba schronisk dla kobiet i mężczyzn, łaźni, przytulisk, ogrzewalni i noclegowni
1372 – liczba dzieł służących dzieciom i młodzieży
897 – liczba dzieł na rzecz bezdomnych
861 – liczba dzieł udzielających pomocy doraźnej, czyli noclegownie oraz jadłodajnie.
494 – tyle jest dzieł skierowanych do niepełnosprawnych
457 – liczba banków żywności
416 – tyle jest punktów pomocy medycznej
404 – liczba dzieł służących osobom starszym
146 – liczba dzieł pomocy uzależnionym
82 – liczba dzieł wspierających bezrobotnych (aktywizacja zawodowa)
29 – tyle jest dzieł na rzecz migrantów i uchodźców
(Warto pamiętać, że pod jedną instytucją kryje się niejednokrotnie wiele dzieł)
Na podstawie Raportu ISKK 2015/2016
Czytaj także:
Fryzjer gwiazd Sascha Breuer strzyże podopieczne Caritas
Czytaj także:
Bezdomna panna młoda: „Mam taki głupi kobiecy problem…”