separateurCreated with Sketch.

WHO: „Hałas – plaga naszych czasów”. 2 minuty ciszy mogą zdziałać cuda

CISZA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Kilka lat temu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała raport dotyczący hałasu, nazywając go „plagą naszych czasów”. Sprzyja on obniżeniu nastroju oraz pojawianiu się takich emocji, jak frustracja, złość czy rozdrażnienie. Żyjąc zwłaszcza w głośnych przestrzeniach, powinniśmy zadbać o kilka chwil ciszy dla siebie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Autorzy raportu WHO wskazują na to, że wiele wskaźników i wyników badań potwierdza, że hałas ma rzeczywiście negatywny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne.

 

Hałas źle wpływa na zdrowie

Psycholog Daria Abramowicz, cytowana przez Polską Agencję Prasową, wymienia szereg negatywnych konsekwencji płynących z narażania się na hałas. Obniżenie nastroju, frustracje, złości oraz uczucie rozdrażnienia – to tylko niektóre z nich.

Abramowicz przekonuje, że panaceum na to może być… cisza. Ma pomóc w redukowaniu stresu i napięcia. Psycholog tłumaczy, że nadmiar hałasu i bodźców oddziałuje negatywnie na korę przedczołową mózgu:

 Struktura ta odpowiada m.in. za podejmowanie decyzji i rozwiązywanie problemów. W konsekwencji czujemy się zmęczeni i wyczerpani, a nasze zasoby i możliwości się kurczą. Pojawiają się kłopoty z koncentracją uwagi i chociażby wymyślaniem nowych pomysłów.

Gdy narażamy się na hałas, kuleje nie tylko nasze samopoczucie, kreatywność czy koncentracja. Możemy się nabawić także wysokiego ciśnienia krwi. Zwiększa się także ryzyko zawału serca.

 

Dwie minuty ciszy

Jak czytamy w depeszy PAP, Daria Abramowicz podkreśla, jak zbawienne mogą być choćby dwie minuty ciszy:

Okazuje się m.in., że dwie minuty ciszy mogą być bardziej relaksujące, niż słuchanie muzyki relaksacyjnej (obserwowano zmiany w ciśnieniu i krążeniu krwi w mózgu). W cichszym otoczeniu mózg otrzymuje mniej bodźców, dlatego też łatwiej jest nam korzystać z umiejętności poznawczych (takich, jak zdolności koncentracji, uczenia się czy spostrzegania – wyjaśnia psycholog.

Warto zapewnić sobie kilka chwil ciszy. Łatwiej nam wówczas identyfikować emocje, jesteśmy bardziej kreatywni i empatyczni. Jak tłumaczy psycholożka, taka „głębsza” praca mózgu pozwala nam na dotarcie do naszych marzeń, głębokich myśli.

Ciekawe… To by wyjaśniało, dlaczego w kościele albo podczas modlitwy przychodzą nam świetne pomysły! Macie podobnie?

Cisza ma także ważny wpływ na budowanie oraz utrzymywanie relacji. Abramowicz zaznacza, że w ciszy bardziej skupiamy się na drugiej osobie i łatwiej nam się z nią komunikować.



Czytaj także:
Są takie rany, na które receptą jest tylko cisza



Czytaj także:
Nic do oglądania – tylko kawałek hostii, nic do słuchania – tylko cisza. O co chodzi w adoracji?

Źródło: PAP

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!