O długo oczekiwanej kontynuacji filmowej Mela Gibsona poinformował portal amerykańskiej telewizji USA Today. Jim Caviezel ponownie wcieli się w rolę Chrystusa.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Wiemy już na pewno, że Jim Caviezel jest częścią obsady dalszej części „Pasji” (z ang. „The Passion of the Christ”).
Sam 49-letni aktor potwierdził, że powtórnie wcieli się w rolę Jezusa na planie filmu o zmartwychwstaniu. Nie chce przekazywać jednak zbyt wiele informacji:
Są rzeczy, których nie mogę zdradzić, a które zaszokują widownię – mówi Caviezel w rozmowie z USA Today. – To świetne. Bądźcie czujni.
Zarówno Gibson, jak i Caviezel są bardzo tajemniczy i nie chcą zdradzać szczegółów na temat nowego filmu. Odtwórca roli Jezusa przyznał, że rozmowy z reżyserem były dla niego niezwykle inspirujące.
Jim Caviezel wydaje się być oczarowany nową produkcją i chwali reżyserskie wyczyny Gibsona.
Nie powiem wam, jak on to robi – mówi aktor. – Powiem wam tylko tyle, że film, który ma zrobić, będzie największym w historii. Jest aż tak dobry.
W niecierpliwym oczekiwaniu na kolejną produkcję Gibsona, obejrzyjcie zwiastun filmu „Paweł: Apostoł Chrystusa”. Jim Caviezel wcielił się tam w rolę św. Łukasza. Będzie go można zobaczyć już w Wielkanoc – na razie w kinach amerykańskich.
Źródło: USA Today
Czytaj także:
Jim Caviezel: Musimy być wojownikami gotowymi zaryzykować życie dla Ewangelii
Czytaj także:
Amerykański aktor, Jim Caviezel, odwiedził Sanktuarium w Łagiewnikach