separateurCreated with Sketch.

Zaopiekuj się swoim ciałem. Ono Cię potrzebuje!

KOBIETA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Kontakt z ciałem może być trudny, ponieważ konfrontuje nas z naszą słabością, niedoskonałością, a przede wszystkim z własną przemijalnością.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Dbać o ciało – co to znaczy?

W obecnych czasach bardzo wiele uwagi poświęcamy ciału. Jako społeczeństwo zyskujemy coraz większą świadomość tego, jak należy o nie dbać. Możemy poczytać o niezliczonych propozycjach wszelakich diet czy treningów.

Próbujemy różnych nowości, ale czy rzeczywiście chcemy zadbać o nasze ciało? Co to dla nas znaczy? Często dążymy do osiągnięcia konkretnego rezultatu, który będzie widoczny na zewnątrz – szczupłej sylwetki czy wyrzeźbionych mięśni. Tak bardzo jesteśmy tym pochłonięci, że nie zwracamy uwagi na to, jak się czujemy.

Ciało staje się przedmiotem – rzeźbą, która ma przyjąć idealne proporcje. Chcemy „zaprogramować” je po swojemu – wytrenować i odżywić tak, aby osiągnęło pożądany wygląd.


UŚMIECHNIĘTA KOBIETA
Czytaj także:
Czy uroda i dbałość o wygląd mogą być grzechem?

 

Co mówi Twoje ciało?

Tworzy się swoisty paradoks, gdyż próbując zadbać o swoje ciało, stopniowo całkowicie się od niego oddzielamy, co w efekcie prowadzi do tego, że nasze działania stają się destrukcyjne wobec ciała.

Co możesz z tym zrobić? Zapytaj swoje ciało, czego potrzebuje. Zatrzymaj się na chwilę, pobądź ze sobą. Ono dokładnie podpowie Ci, gdzie jest droga do lepszego samopoczucia. Nie jest możliwe zadbanie o ciało, jeżeli ignorujemy to, co ono mówi.

Często nie doceniamy mądrości naszego ciała. Pomijamy wysyłane przez nie sygnały. Najczęstszym sygnałem jest ból. Nie chodzi tu o ból wynikający z choroby, intensywny i często nie do zniesienia. Mam na myśli, bardziej subtelne „podpowiedzi” ciała, nad którymi warto się zastanowić. Co oznaczają? Co mówi ciało?

Często jednak nie dążymy do odkrycia źródła bólu, do zrozumienia wysyłanego sygnału, lecz koncentrujemy się wyłącznie na pozbyciu się go, najlepiej natychmiastowo. I tak brak snu niwelujemy tabletką, a ból głowy dodatkową kawą. Tak bardzo jesteśmy zajęci różnymi obowiązkami, że nie wystarcza nam zasobów uwagi czy energii na zaopiekowanie się własnym ciałem.


SURFER
Czytaj także:
Dla mężczyzny ciało jest bardzo ważne

 

Ciało ma ograniczone możliwości. Zaakceptuj to

Często po prostu nie chcemy „tracić” na to czasu. Codziennie przekraczamy możliwości naszego ciała, a martwimy się o to dopiero wówczas, gdy ból zewnętrzny czy wewnętrzny staje się intensywny i uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie. Poszczególne procesy cielesne odpowiadają konkretnym emocjom jakie przeżywamy. Najczęściej odcinamy się od ciała, ponieważ nie chcemy przeżywać trudnych emocji. Trwamy w nieświadomości, gdyż w krótkotrwałej perspektywie jest to dla nas wygodniejsze, łatwiejsze.

Na pytanie „jak się czujesz?”, odpowiadasz „nie wiem”, być może nawet dziwi Cię to pytanie lub uznajesz je za zbędne. Do pewnego czasu jesteś w stanie funkcjonować „w odcięciu”, jednak po jakimś czasie będzie doskwierać Ci wewnętrzna pustka.

 

Ciało to my

Twoje życie będzie wydawać Ci się mało sensowne, a Twoje relacje zaczną gasnąć. Tak się dzieje, ponieważ ciało nie jest wyłącznie zewnętrzną powłoką okalającą nasze wnętrze. Ciało to my. Brak kontaktu z ciałem, sprawia, że w rzeczywistości umieramy my sami – istniejemy na zewnątrz, lecz w środku wycofujemy się z życia. Często zapominamy o tym, że ciało jest przestrzenią doświadczania przyjemności. Przyjemność sprawia, że mamy chęć do życia.

Nie chodzi tu o hedonizm, nadmierne i wyłączne skoncentrowanie na własnych potrzebach cielesnych. Warto jednak zupełnie nie stracić przyjemnych chwil i pozwolić sobie na poczytanie książki, spacer czy wizytę w kawiarni. Tylko w kontakcie z ciałem jesteśmy w stanie przeżyć przyjemność. Można popatrzeć na niemowlę, które korzysta wyłącznie z ciała, aby powiedzieć nam to, czego potrzebuje.

Nasze ciało to właśnie takie małe dziecko, które domaga się zadbania. Informuje nas, często rozpaczliwie, że jest głodne, jest mu zimno, a czasami chce, aby je przytulić. Kontakt z ciałem może być trudny, ponieważ konfrontuje nas z naszą słabością, niedoskonałością, a przede wszystkim z własną przemijalnością. Pragniemy „zamydlić” to, że nasze ciało po prostu się starzeje.

Zasłaniamy jego niedoskonałości. Nie chcemy widzieć tego, że nasze ziemskie życie jest kruche i niebawem się zakończy. Ciało „okrutnie” nam o tym przypomina. Poprzez ciało komunikujemy się z otoczeniem. Jest to forma najbardziej pierwotnej komunikacji. Z pewnością doświadczyłeś, jaką moc ma przytulenie przez drugą osobę czy pocałunek.


SYMBOL MIŁOŚCI
Czytaj także:
Im bardziej kogoś kochamy, tym bardziej staje się dla nas piękny

 

Ciało pamięta

Niekiedy tak bardzo zastanawiamy się, jak wyrazić komuś miłość. Myślimy o słowach, które określą to, co czujemy do drugiej osoby, a zapominamy o tym, że prosty gest może wyrazić to najpełniej.

Ciało jest doskonałym „nośnikiem” informacji od innych osób – mówi nam o tym, co może przeżywać dana osoba, co chce nam powiedzieć, mimo że nie używa konkretnych słów. Dzięki odczuciom z ciała jesteśmy zdolni do empatii.

Doskonała jest pamięć ciała. Ciało pamięta, nawet jeśli my nie pamiętamy. Być może doświadczyłeś tego, że po długim czasie niewykonywania danej czynności, okazało się, że nadal wiesz jak ją wykonać, zupełnie bez zastanawiania się nad tym, jak to się dzieje.

Dotyczy to różnych czynności motorycznych, takich jak jazda na rowerze czy na łyżwach. Jakie jest duże zdziwienie osoby, która po latach odkrywa, że umie tańczyć tango, przypominając sobie, że lata temu nauczył ją tego wujek.

Ciało przechowuje także pamięć o różnych doświadczeniach. W postawie ciała uwidaczniają się różnego rodzaju przeżycia emocjonalne. Skulone ramiona to być może lata smutku, lęku czy zawstydzenia, a zmarszczone brwi to niewyrażona złość. Napięty, sztywny sposób poruszania się to być może efekt długich lat stresu, brak relaksu i związanych z tym nieprzyjemnych emocji.

Warto więc uważnie słuchać, co nasze ciało ma nam do powiedzenia i liczyć się z jego zdaniem.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags: