separateurCreated with Sketch.

Katolickie wykształcenie stało się inspiracją dla przyszłej księżnej Meghan Markle

PRINCE HARRY AND MEGHAN MARKLE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 17.05.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Markle charakteryzowało współczucie dla ludzi bezdomnych, członków gangów, dla osób z marginesu społecznego, chciała nie tylko pobierać naukę, ale także czynić świat miejscem bardziej otwartym i przyjaznym dla tych, których społeczeństwo nie dostrzega.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Choć dorastała w protestanckim domu, aktorka i przyszła księżna Meghan Markle zapisana została do Immaculate Heart High School & Middle School, prestiżowej katolickiej szkoły dla dziewcząt w Los Angeles. Szkoła wywarła na nią głęboki wpływ i do dziś Meghan Markle czerpie z nauk, które tam otrzymała.

 

Szkoła z tradycjami

Szkołę założyły w 1906 roku zakonnice ze Zgromadzenia Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. Misją szkoły jest „wspieranie i doskonalenie wykształcenia w środowisku, które zachęca uczennice, by stały się kobietami o wielkich sercach i prawych sumieniach, poprzez przewodnictwo, posługę i trwałe przywiązanie do wartości chrześcijańskich”.

Zobacz zdjęcia ze szkoły, do której uczęszczała Meghan Markle:

 

Ponadto szkoła pielęgnuje związek ze swymi katolickimi fundamentami i stara się przekazać tę spuściznę uczennicom:

[Niepokalane Serce stara się] przekazywać naukę Kościoła katolickiego, tworząc środowisko edukacyjne, w którym uczennice będą mogły – z Maryją jako wzorem – dojrzewać w wierze i odzwierciedlać Jej szczególną rolę we wspólnocie chrześcijańskiej. U źródeł tego przekonania leży wiara w Boga jako źródło życia. Godność każdej osoby ludzkiej płynie ze stworzenia człowieka na obraz i podobieństwo Boga, zbawienia przez Jezusa i obietnicę zmartwychwstania. Ewangelia wzywa wszystkich do prawdy, sprawiedliwości, uczciwości, posługi i współczucia.

Wśród absolwentek szkoły jest kilka sław, w tym Mary Tyler Moore i Tyra Banks, a także kilka pokoleń kobiet, które w Kościele, swoich wspólnotach, zawodowym, twórczym i rodzinnym życiu odgrywają wiodące role.


PRINCE WILLIAM,DUKE OF CAMBRIDGE
Czytaj także:
Książę William: aby naprawdę pomagać, musimy wyzbyć się tej jednej rzeczy

 

Społeczne zaangażowanie przyszłej księżnej

Wykształcenie, które otrzymała Markle, dawało wiele okazji do posługi, a także możliwość uczestniczenia w rekolekcjach „Kairos”– czterodniowym czasie modlitwy i skupienia. W swym ostatnim roku nauki Meghan Markle przewodniczyła tym rekolekcjom.

Markle w szczególności wdzięczna jest swoim nauczycielom teologii za inne spojrzenie na ludzi. W swojej książce „The Game Changers: Success Secrets From 40 Women at the Top” napisała:

Pamiętam, jak jedna z moich mentorek, pani Maria Pollia, powiedziała mi, że “w życiu chodzi o to, by potrzeby bliźnich przedkładać nad własne lęki”. Zapamiętałam to na zawsze.

W swojej książce Markle opisuje, jak zgłosiła się do pomocy w kuchni dla potrzebujących na Skid Row w Los Angeles. Miała wtedy 13 lat i pierwszego dnia, jak pisze, “była naprawdę przerażona”. Kiedy chciała zgłosić się tam ponownie, poprosiła swoją nauczycielkę teologii, Pollię – która pracowała także w katolickim wolontariacie w Los Angeles – o radę, jak wykonywać tego rodzaju pracę wolontaryjną bez lęku.



Czytaj także:
Facebook jest pełen bajkowych postaci – sprawdź, którą jesteś!

 

Dostrzec tych najbardziej potrzebujących

Nauczycielka Pollia cieszy się, że Meghan zapamiętała jej słowa zachęty. W wywiadzie dla ABC News, relacjonując tamtą rozmowę z Markle, mówiła: „Jedną z rzeczy, o których wtedy rozmawiałyśmy, było przekonanie, że nie chodzi tu tylko o jedzenie. Trzeba dostrzec, że spotykamy się z drugim człowiekiem i że powiedzenie mu «dzień dobry» jest naprawdę bardzo, bardzo ważne… Powiedziałam jej chyba, że potrzeby bliźnich trzeba przedkładać nad własne lęki. Najwyraźniej zapamiętała te słowa i jestem bardzo dumna, że okazały się dla niej ważne”.

Dodała, że „[Markle] charakteryzowało współczucie dla ludzi bezdomnych, członków gangów, dla osób z marginesu społecznego, chciała nie tylko pobierać naukę, ale także czynić świat miejscem bardziej otwartym i przyjaznym dla tych, których społeczeństwo nie dostrzega”.

Meghan Markle powiedziała, że z niecierpliwością czeka na możliwość udziału w akcjach humanitarnych po zamążpójściu, i że z radością skorzysta ze swojej nowej pozycji, by skupić się na działaniach dobroczynnych.



Czytaj także:
7 dowodów na to, że wolontariat się opłaca

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags: