separateurCreated with Sketch.

Dlaczego Kamil Grosicki zrobił sobie tatuaż z Maryją?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 15.06.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Kiedy patrzy na zrobiony przed laty tatuaż, odechciewa mu się złych rzeczy. A wie, o czym mówi. Jeden z popularniejszych polskich piłkarzy ma na koncie nie tylko sportowe sukcesy, ale też odwyk i trudną przeszłość naznaczoną walką z hazardem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Grosicki - od kasyna do reprezentacji

W przeszłości nic nie wskazywało na to, że Kamil Grosicki będzie jednym z najlepszych piłkarzy polskiej reprezentacji. Był uzależniony od hazardu, imprezował, nie miał klubu - zła sława ciągnęła się za nim do tego stopnia, że selekcjonerzy bali się go zatrudnić.

Jego problem z hazardem zaczął się niewinnie - starsi koledzy zabrali go do kasyna. Grosicki dostawał wówczas skromne stypendium w Pogoni Szczecin - 300 zł. W kasynie pomnożył je kilkukrotnie. Łatwy zarobek pogrążył go na kilka lat. Grosicki odbił się jednak od dna, choć wie, że nawet dziś musi być czujny, bo - jak mówił w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" (2015 r.), z hazardu nie da się wyleczyć.

Od początku traktował piłkę na serio. Chciał grać w najlepszych klubach. Zanim jednak spełniło się jego marzenie, musiał stoczyć niejedną walkę. Przede wszystkim o siebie.

Tatuaż z Matką Bożą

Był czas, kiedy w kasynie był codziennie. Najgorzej było, kiedy podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Samodzielne mieszkanie, pieniądze, życie z dala od rodziny, brak nadzoru rodziców. A ostatecznie konieczność odwyku. Piłka była dla niego największą motywacją, by się leczyć.

Być może dlatego chciał, by na jego przedramieniu był wizerunek Matki Bożej? Mówi, że wybrał Maryję, by odganiała od niego demony.

"Czuwa nade mną Matka Boska, którą wytatuowałem sobie na ręce. Bardzo mi pomaga. Kiedy chcę zrobić coś głupiego, kiedy znów mam ten kołowrotek w głowie, to patrzę na tatuaż i odechciewa mi się złych rzeczy. Zmieniło mnie to i jestem szczęśliwym człowiekiem" - powiedział Grosicki w rozmowie z "Super Expressem" (2009 r.).

Kamil Grosicki pokazuje swój tatua?
MARIUSZ GRZELAK / SE / EAST NEWS
MARIUSZ GRZELAK / SE / EAST NEWS

Każdy ma swoje ciemne strony

Grosicki to facet o ogromnej wrażliwości - w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wspominał, jak dotknęło go spotkanie z dziećmi z domu dziecka. Zdał sobie wtedy sprawę, że nie może wydawać pieniędzy na "głupoty" i robić "głupich rzeczy", podczas gdy te dzieci nie mogą sobie pozwolić choćby na najmniejsze przyjemności, takie jak np. pójście na lody.

Dziś wie, że każdy ma swoje ciemne strony. On ma świadomość swoich i konsekwentnie dba o to, by nie pozwolić im przejąć kontroli nad życiem. Wierzy, że pomaga mu w tym Maryja.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!