Kolejny rywal Polaków: Kolumbia. Tam piłka to prawie religia!

Mieszkańcy Kolumbii uwielbiają świętować. Najczęściej są to święta religijne, państwowe albo  mecze piłki nożnej, która w Kolumbii ma status prawie religii.

Po meczu z Senegalem lawina krytyki przewinęła się przez całą Polskę. Trener Nawałka na konferencji prasowej nie mydlił nikomu oczu. Przyznał, że prowadzona przez niego reprezentacja poniosła porażkę. Polska była słabsza, bo liczy się ostateczny wynik. Selekcjoner nie bronił się za wszelką cenę. Ze swoim sztabem publicznie wziął odpowiedzialność za to, co się wydarzyło. „Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem” – powiedział. Teraz czas na kolejny mecz. Tym razem naszym rywalem będzie Kolumbia, której mieszkańcy żyją futbolem!

Z czym kojarzy Ci się Kolumbia?

Kolumbia najczęściej kojarzy nam się z dobrą kawą, gangami narkotykowymi i wojną domową. Aha, jest jeszcze noblista, Gabriel García Márquez. Kolumbia to państwo położone w Ameryce Południowej z dostępem do obydwu oceanów. Jest czterokrotnie większe od Polski i zamieszkuje je ponad 45 milionów mieszkańców. Kolumbijczycy bardzo cenią muzykę, którą usłyszeć można zarówno w komunikacji miejskiej, jak i urzędach. Są żywi, radośni i różnorodni etnicznie ze względu na dzieje. Kochają swój kraj i są z niego dumni!

W Kolumbii blisko 95% mieszkańców to chrześcijanie (80% katolików i 14% protestantów. Kraj dwukrotnie był odwiedzany przez Następcę św. Piotra. W 1986 roku przyjechał z pielgrzymką Jan Paweł II. Celem wizyty było spotkanie z wiernymi oraz 400. rocznica poświęcenia wizerunku Matki Bożej Różańcowej w sanktuarium w Chiquinquirá, która jest patronką Kolumbii. W 2017 roku do Bogoty przyleciał Papież Franciszek. Hasło pielgrzymki „Zróbmy pierwszy krok”, to przynaglenie Papieża do budowania pokoju. Franciszek ogłosił błogosławionymi dwóch męczenników – bp Jesúsa Jaramillo Monsalve, zamordowanego w 1989 r., i ks. Pedro María Ramíreza Ramosa, zabitego w 1948 r. Papież zachęcał, aby Kolumbijczycy nie tracili nadziei, radości i uśmiechu.

Czytaj także:
Dlaczego Kamil Grosicki zrobił sobie tatuaż z Maryją?

Piłka jak religia

Mieszkańcy Kolumbii uwielbiają świętować. Najczęściej są to święta religijne, państwowe albo mecze piłki nożnej, która w Kolumbii ma status prawie religii. „Piłka nożna, jest najpopularniejszą dyscypliną sportową w Kolumbii, większość z nas bez wątpienia dorastało oglądając i grając w piłkę! Dzięki futbolowi wiele osób w trudnej sytuacji miało szansę na osiągnięcie sukcesu w życiu. Wielu naszych profesjonalnych piłkarzy dorastało grając na piaszczystych polach, bez butów i naprawdę w bardzo trudnych warunkach. Dzisiaj dla wielu ludzi, a zwłaszcza dla dzieci, są przykładem do naśladowania.

Niemal każdy uważa, że reprezentacja narodowa jest symbolem integracji. Osobiście uważam, że nie ma innego sportu, który identyfikuje nas bardziej jako naród i który łączy nas bez różnic politycznych, rasowych i płciowych” – mówi Luis Alberto, kolumbijski student mieszkający na co dzień w Polsce.

Reprezentacja Kolumbii w pierwszym meczu przegrała z Japonią 1:2. Gwiazdami zespołu są Radamel Falcao (AS Monaco) i James Rodriguez (Bayern Monachium). Dla obu zespołów będzie to mecz “o życie”. „Myślę, że Kolumbia wygra mecz 2:0, ale jeśli Polska wygra, będę również zadowolony i będę wspierać Polskę w kolejnych meczach” – mówi Luis, który czuje się w Polsce jak u siebie w domu, choć jest mu tu czasami trochę zimno.

Czytaj także:
Kobiecy słownik na Mundial, z przymrużeniem oka 😉 To Twoja tajna broń!

Czytaj także:
13 piłkarzy, którzy nie wstydzą się Boga. Jeden z nich ochrzcił kolegę… w basenie [GALERIA]