separateurCreated with Sketch.

Dzieci toną po cichu… Jak zapobiegać nieszczęściom nad wodą

TONĄCE DZIECI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 30.06.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Utonięcia są drugą najczęstszą przyczyną śmierci, dotyczącą wypadków z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Sezon wakacyjny się zaczął, a wraz z nim fala smutnych informacji o tragediach nad wodą. Po każdym takim zdarzeniu padają retoryczne pytania: ale jak do tego doszło? Tyle osób na plaży i nikt nie zauważył, że on się topi?

Niestety, okazuje się, że osoba tonąca wygląda bardzo niepozornie.


CHŁOPIEC W KUCHNI
Czytaj także:
5 niebezpieczeństw, przed którymi nie warto bronić małych dzieci

 

Po czym poznać osobę tonącą?

Jeszcze z dawnych czasów pamiętam odcinki kultowego serialu “Słoneczny patrol”. Tam każda morska tragedia była bardzo spektakularna i przyciągająca gapiów. Niestety, w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Osoba tonąca przede wszystkim nie krzyczy! Kiedy nasz układ oddechowy traci drożność (czyli w skrócie jest zalewany wodą), nie ma możliwości wydobywania z siebie odgłosów. Często panicznie macha rękoma, co niestety dla osób z boku nie zawsze wygląda jednoznacznie. Osoba tonąca oczy ma zamknięte albo patrzy pustym wzrokiem. Nogi są sztywne, oddech płytki i łapczywy.

 

Jak pomóc osobie tonącej

…by samemu nie utonąć? Przede wszystkim trzeba zadzwonić po pomoc, poprosić innych plażowiczów o asystowanie, poszukać ratownika. Osobie tonącej trzeba podać jakiś przedmiot: kijek, wiosło, gałąź czy nawet pustą zakręconą butelkę. Podanie własnej ręki może nas tylko zaprowadzić na dno. Ktoś kto walczy o życie, ma bardzo silny chwyt i ciągnie nieświadomie za sobą wszystko, co napotka na drodze.

A na koniec filmik ku przestrodze. Dwa lata temu na basenie w Finlandii 5-letni chłopczyk nagle stracił grunt pod nogami. Wśród tłumu dorosłych prawie nikt nie był świadom, że obok nich maluch walczy o życie. Na szczęście, w porę ktoś pośpieszył z ratunkiem i chłopca udało się uratować. A wszystko wyglądało tak niepozornie…

 

https://www.youtube.com/watch?time_continue=9&v=yM6MzwCsI1g


KOŚCIÓŁ PODWYŻSZENIA KRZYŻA W LEŚNIE
Czytaj także:
Wakacje na Kaszubach? 10 kościołów, które warto zobaczyć



Czytaj także:
Jak spędzić rodzinne wakacje i nie zwariować?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!