Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
50 km od Bogoty, stolicy Kolumbii, w małym mieście Zipaquira znajduje się “solna katedra”, wyjątkowa świątynia pod ziemią, powstała w 1995 roku.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Czy jest się chrześcijaninem, ateistą czy agnostykiem, “katedra solna” w Zipaquira nikogo nie pozostawia obojętnym. Kontemplowanie tego miejsca wywołuje mnóstwo emocji, od podziwu po zadumę, od poczucia pełni do wdzięczności. Uważana za perełkę nowoczesnej architektury, katedra solna w Zipaquira znajduje się na liście światowego dziedzictwa Unesco.
Jej historia jest ściśle związana ze społecznością lokalną Czibcza i Muisca. Od wieków, nawet jeszcze przed podbojem przez hiszpańskich konkwistadorów, wydobywano tu sól, na potrzeby ludności i na wymianę handlową.
W 1932 roku, jak mówi Aletei przewodnik Raul Alfonso Galeano Martinez, podziemna grota została zamieniona w kaplicę. Wiara górników była tak wielka, że kaplica powiększyła się i dziś jest katedrą.
Perła nowoczesnego designu
Otwarta w 1954 roku, została określona jako „wielkie dzieło nie do opisania, które mógł zainspirować tylko Bóg”. Ozdoby i wykończenia są rzeczywiście imponujące. W środku są na przykład freski przedstawiające Matkę Bożą Różańcową, znaną jako Czarna Madonna (Virgen Morita).
Eksploatacja kopalni na skalę przemysłową spowodowała jednak pewne zagrożenia dla konstrukcji, dlatego katedrę trzeba było zamknąć w 1992 roku. Rozpoczęto rekonstrukcję. Spomiędzy 44 zgłoszonych projektów, ostatecznie wybrano ten autorstwa kolumbijskiego architekta Roswella Gravito Pearla.
Czytaj także:
XIX-wieczna katedra św. Lamberta zburzona. Zrobiła miejsce dla… kopalni węgla
Miejsce mistyczne i majestatyczne
Architekt zachował najważniejsze zasady poprzedniej konstrukcji, udało mu się nadać miejscu bardziej mistyczny, religijny i majestatyczny charakter. Katedra liczy 8550 m kw. (zajmuje 10 hektarów na trzech poziomach), została wydrążona 180 metrów pod ziemią. Perełką jest bez wątpienia droga krzyżowa licząca 386 metrów.
Trzy wielkie nawy, długie na 80 metrów przypominają odpowiednio narodziny, życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. W sercu świątyni wisi potężny 16-metrowy krzyż, który można podziwiać pod różnymi kątami. Po jego bokach ustawiono cztery kolumny symbolizujące czterech ewangelistów. Stworzenie człowieka – rzeźba w marmurze autorstwa Carlosa Enrique Rodrígueza Arango, oddaje hołd Michałowi Aniołowi i jego dziełu wieńczącemu Kaplicę Sykstyńską. Dzieła innych artystów kolumbijskich nawiązują do Piety i Świętej Rodziny. Jest też imponująca kopuła wznosząca się ku niebu, Archanioł, kaplica św. Sakramentu, narteks, a także labirynty, które symbolizują pokutę grzeszników.
Czytaj także:
Poznaj 10 najbardziej nietypowych chrześcijańskich świątyń na świecie…
Spotkanie z Bogiem pod ziemią
W katedrze odbywa się wiele mszy (na niedzielnej Eucharystii może zgromadzić się nawet 800 wiernych), wiele osób odwiedza ją zwłaszcza w czasie ważnych świąt w kalendarzu liturgicznym, w okresie Bożego Narodzenia czy podczas Wielkiego Tygodnia. W solnej świątyni odbywają się też koncerty muzyki sakralnej. To miejsce sprzyja modlitwie, dlatego mieszkańcy Zipaquira mówią, że w ich katedrze można „spotkać Boga pod ziemią”.
Czytaj także:
10 kościołów na Podhalu, które warto zobaczyć [zdjęcia]