separateurCreated with Sketch.

Jak „zmaterializować” życie duchowe? 17 doskonałych myśli od założyciela Opus Dei

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Joanna Operacz - publikacja 02.10.18, aktualizacja 25.06.2024
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Hiszpański ksiądz w tajemniczej wizji „zobaczył” instytucję, którą Bóg kazał mu powołać – miliony ludzi szukających i znajdujących Boga w codziennym życiu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Miałem 26 lat, łaskę Bożą, dobry humor i nic więcej. Musiałem założyć Opus Dei” – wspominał później.

Duchowość, którą zaproponował, była jednocześnie stara jak chrześcijaństwo i zupełnie nowa: każdy ochrzczony, niezależnie, czym się na co dzień zajmuje (czy jest księdzem, zakonnicą czy na przykład sprzątaczką albo bankierem) ma tę samą godność dziecka Bożego i równie ważną misję apostolską. Oraz że każda droga życiowa może być drogą do świętości, jeśli kieruje nami Miłość.

Mamy dla was kilkanaście doskonałych cytatów z książek i kazań św. Josemarii Escrivy:

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!