Ks. Gino Borgogno to wielki promotor idei wychowania przez sport. Doskonale wyczuwał pasje i potrzeby młodzieży, która garnęła się do sportu. Widział w tym wielką szansę na ewangelizację młodego pokolenia.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Ks. Jan Bosko zainicjował w 1859 roku Towarzystwo św. Franciszka Salezego. Od początku istnienia charyzmatem salezjanów stała się praca z dziećmi i młodzieżą. Powstawały liczne oratoria i szkoły zawodowe, które pomagały młodym ludziom dobrze wchodzić w dorosłość.
Ksiądz Bosko doczekał się następców, którzy rozwinęli działalność salezjanów zarówno w wymiarze teoretycznym, jak i praktycznym.
W salezjańskiej myśli bardzo istotnym elementem pozostaje rozumienie współczesnego świata i jego ewoluowanie. Świat bardzo szybko się zmienia, co w sposób szczególny dotyczy funkcjonowania dzieci i młodzieży. Dlatego tak ważne jest zrozumienie, w jakim środowisku znajduje się młode pokolenie oraz jakie są jego pasje, potrzeby i pragnienia. Bardzo dobrze rozumiał to duchowy spadkobierca inicjatora zgromadzenia salezjanów, ks. Gino Borgogno.
Idea wychowania przez sport
Ks. Borgogno doskonale wyczuwał, co pociąga współczesną młodzież. Dostrzegał, w jaki sposób ewoluuje i upowszechnia się zjawisko sportu. Dlatego stał się wielkim promotorem idei wychowania przez sport. Stworzył podwaliny teoretyczne i praktyczne sportu jako narzędzia integralnej formacji dzieci i młodzieży, której celem za myślą ks. Bosko jest „wychowanie dobrego chrześcijanina i obywatela”.
Wizja sportu w myśli ks. Borgogno opiera się na dwóch fundamentach. Z jednej strony jest to chrześcijańska antropologia, a z drugiej wielkie bogactwo wartości, które zawiera w sobie sport. Połączenie wspomnianych dwóch elementów z salezjańską praktyką wychowawczą niesie nadzieję na odpowiedni, całościowy rozwój podopiecznego i atrakcyjną odpowiedź na pasje i potrzeby młodego pokolenia.
Piłki i koszulki w procesji z darami
Ks. Borgogno łączył rzeczy wieczne z ziemskimi. Jego celem było harmonijne połączenie tego co nadprzyrodzone, z życiem tu i teraz swoich wychowanków. I tak na przykład podczas mszy św. odprawianej przez ks. Gino młodzież przynosiła w procesji darów do ołtarza… piłki i koszulki.
W jego wychowawczej wizji sport miał być przepełniony duchowością. Młodzi sportowcy mieli rozwijać się zarówno fizycznie, jak i duchowo. Ks. Borgogno zachęcał do tworzenia organizacji sportowych, co stanowi wielką szansę na pozytywne oddziaływanie względem młodzieży oraz jej ewangelizację.
W książce „Sport i turystyka w Kościele Rzymskokatolickim” Zbigniew Dziubiński zwraca uwagę: „W rozumieniu ks. Borgogno sport jest przede wszystkim miejscem do realizacji młodzieżowych zainteresowań i okazją do duszpasterstwa młodzieżowego, otwartego na modernizację i konfrontacje z niezadanymi przez młodzież pytaniami, które z jednej strony dotyczą możliwości realizacji celów egzystencjalnych w określonych warunkach społeczno-kulturowych, z drugiej natomiast są związane z tendencjami do wykluczania i marginalizacji ludzi młodych w życiu społecznym. Z tego też powodu duszpasterstwo sportu jest ważnym elementem czy segmentem ogólnego duszpasterstwa Kościoła”.
Salezjanin stworzył teoretyczny system wychowania przez sport. Napisał wiele artykułów, które podjęły ten bardzo aktualny temat. W 1967 roku zainicjował Międzynarodowe Igrzyska Salezjańskie, które od tego czasu odbywają się regularnie. Impreza cieszy się bardzo dużą popularnością i stanowi miejsce spotkania młodzieży z różnych krajów.
Na przełomie kwietnia i maja 2018 roku Igrzyska odbyły się w Krakowie. Wzięło w nich udział 2 tysiące uczestników z ponad 30 krajów. W prawie każdym polskim mieście, gdzie swoje opiekę duszpasterską sprawują salezjanie, funkcjonują również kluby sportowe, czyli popularne SALOS-y.
Ks. Gino zmarł w 2003 roku. Chrystus mówił: „Po owocach ich poznacie”. Oj, owocne było i jest życie ks. Borgogno.
Czytaj także:
Sport, który pomaga ćwiczyć chłopakom charakter i dodaje wiatru w “Żagle”
Czytaj także:
Wiesz, że sport może być dla Twojego dziecka drogą do Boga?
Czytaj także:
Sport i religia. Czy istnieje między nimi rywalizacja?