separateurCreated with Sketch.

7 pytań, które sprawią, że ludzie będą chcieli z tobą rozmawiać

ROZMOWA MĘŻCZYZN
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Mikołaj Foks - 16.11.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Lubię rozmawiać z ludźmi. Lubię mówić. Nie umiem słuchać. Dlaczego od niedawna inni chętniej chcą ze mną rozmawiać? Bo zmieniłem strategię tego, co mam do powiedzenia. Oto 7 prostych pytań, które sprawią, że inni będą chcieli z tobą rozmawiać.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Lubię rozmawiać z ludźmi. Lubię mówić. Nie umiem słuchać. Dlaczego od niedawna inni chętniej chcą ze mną rozmawiać? Bo zmieniłem strategię tego, co mam do powiedzenia. Oto 7 prostych pytań, które sprawią, że inni będą chcieli z tobą rozmawiać.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

1W jakim dziś jesteś nastroju?

To jest jedna z najważniejszych spraw na początek rozmowy. Jak stan techniczny samochodu ma wpływ na podróż, tak nasze samopoczucie ma wpływ na interakcję z innymi ludźmi. Jeśli ktoś mi mówi, że dziś boli go głowa albo że właśnie dostał podwyżkę, to mogę dostroić się do mojego rozmówcy.

Niestety, większość ludzi to pytanie zaskakuje i węszą w nim podstęp. Dlatego szybko dorzucam kilka pytań uzupełniających, żeby mieli jasność, że naprawdę pytam o ich nastrój. To pytanie jest niezwykłe, bo daje ludziom przekonanie, że mogą w tej rozmowie być sobą ze swoimi uczuciami i odczuciami.

 

2Czy chcesz mi o tym opowiedzieć?

Absolutny fundament rozmowy. Obie strony chcą. Jedna słuchać, a druga mówić. Tym prostym pytaniem mówisz: chcę posłuchać właśnie ciebie. Druga staje przed otwartymi drzwiami. Może przez nie wejść, ale nie musi. Jeśli wejdzie, to z pełną wolnością!

 

3Ciekaw jestem: z czym przychodzisz?

Tym pytaniem składasz deklarację. Mówisz, że chcesz rozmawiać o sprawach drugiej strony, że nie będziesz szukać okazji, żeby zabłysnąć, że nie zbierasz informacji, by je przekazać dalej, że po prostu interesuje cię opowieść tej drugiej osoby. Deklarujesz otwartość i życzliwość. Chcesz usłyszeć czyjąś opowieść z przekonaniem, że z każdych ust można usłyszeć coś ważnego!

 

4Co musiałoby się stać, żeby…?

Uwielbiam to pytanie! Ukryte jest w nim przekonanie, że rozwiązania naszych problemów są na wyciągnięcie ręki. Jakie to proste. Słysząc o czyichś kłopotach zapytać o to, co musiałoby się stać, żeby się one rozwiązały. Starając się o pracę zapytać, co musiałoby się stać, żeby ją dostać. Właściwie zadane pytanie daje odpowiedź, dzięki której od użalania czy domysłów możemy przejść do realistycznego oglądu naszej sytuacji.

 

5Jaka jest twoja intencja?

Węże i drabiny w popularnej grze planszowej skracają drogę krętego labiryntu do kilku prostych skrótów. Nie inaczej jest z pytaniem o intencje. Czasem ktoś robi długie wywody na milion tematów. Prośba, by mówił o istocie sprawy nie zawsze działa. Pytanie o intencje jest skuteczniejsze. Nie woła o konkret, którego druga strona nie potrafi wypowiedzieć. Odwołuje się do czegoś głębszego, co zazwyczaj jest czyste i szlachetne, a zarazem odkrywa wszystkie karty.

 

6Czy pytasz mnie o zdanie?

Lubię wyrażać swoje zdanie. Jednocześnie wiem, że większość osób nie rozmawia z innymi, żeby usłyszeć ich zdanie, ale żeby wypowiedzieć własne. Nie jest to łatwe, ale w czasie rozmowy jednak staram się usłyszeć i zrozumieć zdanie drugiego. Dopiero kiedy mam przekonanie, że przyszła chwila, gdy powinienem powiedzieć, co myślę, pytam się, czy druga strona chce znać moją opinię. Czasem twierdząca odpowiedź jest tylko kurtuazją. Ale kurtuazyjne „tak” łatwiej przestawia tego, kto je wypowiada w tryb słuchania.

 

7Co z tym zrobisz?

Zaczynam rozmowę od zrozumienia drugiej strony. Później zadaję pytania otwarte, żeby dać przestrzeń drugiemu do powiedzenia tego, co dla niego ważne. Na koniec zostawiam pytania o konkrety. Skoro jest tak i tak, to co z tym zrobisz? Jaką jedną konkretną i realną rzecz? Kiedy ją zrobisz i po czym poznasz, że została wykonana? Padające odpowiedzi stają się deklaracjami przed sobą samym i drugą osobą.

Słysząc, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem, długo sądziłem, że sekretem dobrej komunikacji jest umiejętność milczenia. Dziś uważam je za ważne, ale ważniejsze jest umiejętne zadawanie właściwych pytań. Jeśli opanujesz choćby tych siedem, to inni będą chętniej z tobą rozmawiać.


WYSTRASZONE DZIECKO
Czytaj także:
„Mamo, czy ja umrę?” Czyli jak rozmawiać z dziećmi o koronawirusie


DIALOG MAŁŻEŃSKI
Czytaj także:
Małżeńska komunikacja. Te 4 zasady pomogły nam uporządkować codzienne rozmowy



Czytaj także:
Komunikacja w małżeństwie? Tylko dialog!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.