separateurCreated with Sketch.

Odnalazła biologiczną mamę po 6 dekadach poszukiwań. “Nie bój się szukać swoich korzeni”

POSZUKIWANIA RODZINY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Kamila Marczak - 25.12.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Matka i córka przeżyły wiele lat, nie wiedząc o swoim istnieniu. W końcu po prawie 60 latach poszukiwań Joanne Loewenstern mogła zobaczyć swoją biologiczną mamę. Czekała na tę chwilę całe swoje życie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Joanne Loewenstern nie chciała uwierzyć w to, że jej mama nie żyje. Gdy miała 16 lat, dowiedziała się, że została adoptowana. Lekarze powiedzieli, że jej biologiczna mama zmarła w szpitalu w Bronxie, tuż po narodzinach Joanne w 1938 roku.

 

Serce podpowiadało, że mama żyje

Loewenstern powiedziała „The Washington Post”, że w głębi serca zawsze wierzyła w to, że jej mama nie umarła. Wiedziała też, że nazywała się Lillian Feinsilver.

Przybrani rodzice dopiero po kilku latach poinformowali ją, że została adoptowana dwa miesiące po urodzeniu.

Kobieta w 1959 roku wyszła za mąż, przeprowadziła się do Far Rockaway, urodziła 4 synów. Jej mąż przez lata pracował w salonach samochodowych. Joanne podzieliła się właśnie z nim swoimi uczuciami. Do poszukiwania mamy zatrudniła nawet prywatnego detektywa. Niestety, jego praca nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.

 

Poszukiwania trwały latami

W 1992 roku rodzina przeniosła się na Florydę. Loewenstern często płakała, tęskniła za swoją biologiczną mamą i chciała ją w końcu odnaleźć. Jej synowa Shelley zasugerowała, by Joanne skorzystała z pomocy na stronie Anecestry.com. Wiele osób za jej pośrednictwem odnalazło swoich bliskich i to naprawdę po wielu latach rozłąki. Kobieta założyła tam konto. Miała wtedy już 79 lat.

Pewnego wieczoru oglądała swój ulubiony kanał telewizyjny TLC. Trwał program „Long Last Family”. Opowiadano w nim o adopcji dzieci i odłączonych członkach rodziny, którzy spotkali się ze sobą po wielu latach. Joanne pomyślała wówczas, że i ona ma szansę na doznanie takiego szczęścia i mogłaby odszukać w końcu swoją mamę.

 

Tajemniczy e-mail

13 maja 2018 roku Shelley otrzymała na swoją skrzynkę e-mailową wiadomość ze strony Ancestry.com. Pochodziła ona od Sama Ciminieriego. Shelley zapytała mężczyznę, czy zna Lillian Feinsilver. Ciminieri odpowiedział, że tak, że kobieta ta jest jego mamą i nadal żyje. Okazało się, że Lillian mieszkała jedynie w odległości około 80 minut jazdy samochodem od swojej córki.

W latach 30. była samotną matką. Zabrano jej córeczkę tuż po narodzinach, praktycznie bez jej zgody. Lekarze powiedzieli jej, że dziecko zmarło podczas porodu.

 

Wzruszające spotkanie po latach

24 czerwca 2018 roku kobiety mogły się w końcu zobaczyć. Spotkanie między kobietami przyniosło niezwykłą ulgę Joanne. „To trwało tak wiele lat, spojrzałam na mamę i byłam tak bardzo szczęśliwa” – mówiła wtedy Loewenstern. W końcu mogła sobie odpowiedzieć na pytanie kim jest i skąd pochodzi. Lillian ciągle powtarzała słowa: dziękuję, dziękuję, dziękuję!

 

Sandały, obrazy i wspólne zainteresowania

Obie w chwili spotkania miały sandały z odsłoniętymi palcami. Uznały, że to więcej niż zwykły zbieg okoliczności. „Jestem dumna, to chwila, którą chciałam przeżyć całe swoje życie”- powiedziała wzruszona Joanne. Żadna z kobiet nie wiedziała, dlaczego zostały rozdzielone.

Ich historia inspiruje, by nie tracić do końca nadziei.

Lillian wciąż żyje, skończyła 100 lat. Razem z córką w domu opieki malują obrazy. Spędzają razem czas i robią wiele innych rzeczy, o których wcześniej mogły tylko marzyć.

Joanne powiedziała w jednym z wywiadów, że nigdy nie jest za późno na to, by wraz z mamą pokolorować świat.

Kobieta planuje jak najczęściej odwiedzać swoją mamę. Może jej wtedy powiedzieć, jak bardzo ją kocha.

Loewenstern uważa, że „dzieci powinny wiedzieć, że jeśli chcą znaleźć swoje korzenie, nie powinny bać się tego zrobić”.


BLIŹNIACZKI ODNALAZŁY SIĘ PO LATACH
Czytaj także:
Bliźniaczki rozdzielone po narodzinach odnalazły się po… 33 latach


CÓRKA ODNALAZŁA MATKĘ PO LATACH
Czytaj także:
Powiedzieli jej, że córka urodziła się martwa. Odnalazły się po 69 latach

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!