„Moją misją jest to, aby mówić o naszym początku, a także o Stwórcy i kochającym Ojcu, który pokazuje nam każdego dnia dlaczego i jak żyć” – mówi Martin Hudaćek, autor m.in. Pomnika Dzieci Nienarodzonych.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Pomnik Dzieci Nienarodzonych II”, znajdujący się na cmentarzu osobowickim (kwatera nr 79) we Wrocławiu, poświęcony jest dzieciom zmarłym przed urodzeniem (poronionym lub urodzonym jako martwe). Dlaczego tam się znalazł? We wspomnianym miejscu już od ponad czterech lat chowane są dzieci nienarodzone.
Martin Hudaćek i jego „Pomnik Dzieci Nienarodzonych”
W ramach kompozycji rzeźb stanowiących „Pomnik Dzieci Nienarodzonych II” figura dziecka reprezentująca nienarodzonych wizualnie wysuwa się na pierwszy plan. Efekt ten osiągnięto dzięki przezroczystości materiału, z którego wykonano posąg dziecka, podczas gdy postacie pocieszanych przez nie rodziców są ze zwykłego, ciemnego kamienia.
Dodajmy, że autorami projektu pomnika są Polacy, lecz stanowiące go figury wyrzeźbił Słowak Martin Hudaćek. Pomysłodawcy z Wrocławia zwrócili się do niego o realizację swego projektu, gdyż to właśnie on ich zainspirował. Czym? Swoim „Pomnikiem Dzieci Nienarodzonych”, który znajduje się w słowackiej Bańskiej Bystrzycy.
Inaczej jednak niż jego późniejszy polski odpowiednik, pomnik ten stanowią tylko 2 figury: zrozpaczonej, zapłakanej kobiety i zbliżającego do jej głowy ręce dziecka. Tak samo jak we Wrocławiu – postać dziecka jest przezroczysta, co oznacza, że jest ono duchem (jak pisze na swej stronie internetowej Hudaćek), a więc kimś niematerialnym. Chodzi tedy właściwie o duszę dziecka, które przychodzi z pociechą do kobiety – swej matki. Zgodziła się ona bowiem na jego aborcję, a teraz z tego powodu cierpi.
Pomnik głosem sprzeciwu wobec aborcji
O takiej wymowie „Pomnika Dzieci Nienarodzonych I” informuje autor w wywiadach udzielanych zainteresowanym mediom. Dodajmy jeszcze, że pomnik ten miał być głosem sprzeciwu M. Hudaćka wobec przyzwolenia na aborcję: zarówno w jego kraju, jak i wszędzie indziej. Choć Słowacja wydaje się krajem mocno katolickim, to podczas tworzenia opisywanych rzeźb młodego artystę wspierał tylko przełożony jego uczelnianego atelier.
Mimo wszystko „Pomnik Dzieci Nienarodzonych” powstał, dzięki czemu artysta skończył studia. Pomnik ten był jego pracą dyplomową przedstawioną na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk w Bańskiej Bystrzycy, a następnie zaakceptowaną przez odpowiednie władze.
Po zdobyciu dyplomu w 2012 roku Hudaćek kontynuuje swoją zaangażowaną religijnie i moralnie twórczość. O tym zaangażowaniu świadczą zarówno dzieła, jak i słowa rzeźbiarza:
Moją misją jest to, aby przez moją pracę mówić o naszym początku, a także o Stwórcy i kochającym Ojcu, który pokazuje nam każdego dnia dlaczego i jak żyć.
Martin Hudaćek i jego rzeźby z katolickim przesłaniem
Kierując się tą dewizą, artysta nie wystawia swych prac w galeriach, gdzie obejrzałoby je niewiele osób, lecz stara się o ich umieszczanie w przestrzeni publicznej. Tak, aby ze swoim wyraźnie katolickim przekazem dotarły do jak największej liczby ludzi.
Jakie rzeźby ma już „na swym koncie” słowacki rzeźbiarz? Wymieńmy najważniejsze z nich:
- 2 posągi św. Antoniego z Padwy;
- Pieta, czyli kompozycja następujących rzeźb: cierpiąca Matka Boża; ciało umarłego Syna, które Ona podtrzymuje i… Maria Magdalena przytulająca się do dłoni Chrystusa! Dodajmy, że umieszczenie w kompozycji „Piety” wspomnianej świętej to autorski pomysł Hudaćka. Symbolizuje ona grzechy niszczące rodziny: „niewierność, nieczystość”. Z drugiej strony jednak, ponieważ Maria Magdalena nawróciła się i pokochała Jezusa, to – według Hudaćka – może być wzorem dla każdego nas.
- Zwycięstwo Niepokalanego Poczęcia, czyli rzeźba Maryi depczącej głowę węża (Szatana), wijącego się po ziemskim globie. Pomnik ten powstał z okazji 100-lecia objawień fatimskich, i daje wyraz przekonaniu swego twórcy, że Niepokalane Serce N.M.P w końcu zwycięży.
Najnowszym i wciąż jeszcze tworzonym dziełem jest rzeźba „Święta Rodzina”, której elementy (posągi Maryi, św. Józefa, Jezusa) mają być naturalnej wielkości. Według pomysłu artysty, młodzi ludzie będą przy nich składać śluby czystości przedmałżeńskiej.
Czytaj także:
Gigantyczne rzeźby nienarodzonych dzieci. Zapis „cudownej podróży” [zdjęcia]
Czytaj także:
Siedem mieczy boleści Matki Bożej. Czemu aż tyle?
Czytaj także:
Największa figura Maryi na świecie [zdjęcia]