separateurCreated with Sketch.

Groźby zamachów w kościołach. „Pozornie wyglądało to na zwykły list”

GROŹBY ZAMACHÓW W LONDYNIE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Na początku stycznia co najmniej 15 kościołom katolickim grożono zamachami bombowymi. Odręcznie pisane listy z pogróżkami opatrzone były stemplem pocztowym z hrabstwa West Midlands – podała 16 stycznia brytyjska rozgłośnia BBC.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Według niej i londyńskiego dziennika „The Times” ks. Andrew Browne, proboszcz katolickiego kościoła St. Mary’s w Sheffield, otrzymał 4 stycznia list, w którym zażądano, by natychmiast przestał odprawiać nabożeństwa, gdyż w przeciwnym razie kościół „wysadzi w powietrze bomba benzynowa”.

Pozornie wyglądało to na zwykły, ręcznie napisany list. Ale gdy go otworzyłem i przeczytałem, stało się dla mnie jasne, jaki w nim tkwi horror – powiedział kapłan. Dodał, że wie o podobnych listach, wysłanych łącznie do 15 kościołów.

Policja w West Midlands w północnej Anglii rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie, poinformowała BBC. Wiadomo już, że listy z pogróżkami znaleziono w minionych miesiącach w kilku kościołach i supermarketach tego regionu. Konferencja Biskupów Anglii i Walii powstrzymała się na razie z zajęciem stanowiska w tej sprawie.

jesteś fanem aleteia.pl_ (1)



Czytaj także:
Modlitwa kontra terroryzm



Czytaj także:
Sagrada Familia miała być wysadzona w powietrze. Ujawniono część zeznań terrorystów


ATAK TERRORYSTYCZNY W EGIPCIE
Czytaj także:
Kolejny atak na kościół w Egipcie. Bilans ofiar śmiertelnych rośnie

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!