separateurCreated with Sketch.

Franciszek: Kiedy odczuwasz niepokój, idź do Matki Bożej

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Służenie Panu to słuchanie i wprowadzanie Jego Słowa w czyn” – powiedział papież w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”. Ojciec Święty komentując czytany dzisiaj fragment Ewangelii podkreślił, że programem życia chrześcijanina jest wypełnianie zalecenia Matki Jezusa: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

“W minioną niedzielę, w święto Chrztu Pańskiego, rozpoczęliśmy zwykły okres liturgiczny: czas w którym mamy iść za Jezusem w Jego życiu publicznym, w misji, dla której Ojciec posłał Go na świat. W dzisiejszej Ewangelii (por. J 2, 1-11) znajdujemy opis pierwszego z cudów Jezusa, które św. Jan Ewangelista nazywa znakami, ponieważ Jezus uczynił je nie po to, aby wzbudzić zadziwienie, lecz aby objawić miłość Ojca” – rozpoczął rozważanie Ojciec Święty.

“Pierwszy z tych cudownych znaków ma miejsce w wiosce Kana, w Galilei, podczas wesela. Nieprzypadkowo na początku życia publicznego Jezusa umiejscowiona jest ceremonia zaślubin, ponieważ w Nim Bóg poślubił ludzkość: i to jest dobra wiadomość, pomimo że ci, którzy Go zaprosili, jeszcze nie wiedzą, że u ich stołu zasiadł Syn Boży i że On jest prawdziwym Oblubieńcem. Rzeczywiście cała tajemnica znaku Kany opiera się na obecności tego Boskiego oblubieńca, który nadal się objawia. Jezus objawia się jako oblubieniec ludu Bożego, zapowiedziany przez proroków i objawiający nam głębię relacji, która nas z Nim jednoczy: jest to nowe przymierze miłości”.

Papież Franciszek tłumaczył, że w kontekście przymierza rozumiemy znaczenie symbolu wina, które znajduje się w centrum cudu. “Właśnie w kulminacyjnym momencie wesela skończyło się wino. Zauważyła to Matka Boża i powiedziała Jezusowi: Nie mają już wina (w.3). Pisma, a zwłaszcza prorocy, wskazywali na wino jako typowy element uczty mesjańskiej (por. Am 9,13-14; Jl 2,24; Iz 25,6). Woda jest niezbędna do życia, ale wino wyraża obfitość uczty i radość wesela. Nie jestem pewien, czy możliwe jest wesele bez wina. Przemieniając w wino wodę zgromadzoną w stągwiach używanych do żydowskich oczyszczeń (w. 6) – istniał zwyczaj, aby przed wejściem do domu się oczyścić – Jezus dokonał wymownego znaku: przemienił Prawo Mojżeszowe w Ewangelię niosącą radość”.



Czytaj także:


 

Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie

Dalej papież polecił zwrócić uwagę na Matkę Bożą: “słowa, które Maryja skierowała do sług są ukoronowaniem obrazu oblubieńczego z Kany: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (w.5). Także dzisiaj Matka Boża mówi nam wszystkim: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Te słowa są cennym dziedzictwem, jakie zostawiła nam Matka. I rzeczywiście słudzy w Kanie byli posłuszni. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Oni zaś zanieśli (ww. 7-8). Na tym weselu doprawdy zostało zawarte Nowe Przymierze, a sługom Pana, to jest całemu Kościołowi została powierzona nowa misja: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Służenie Panu oznacza słuchanie i wprowadzanie Jego Słowa w czyn. Jest to proste i istotne zalecenie Matki Jezusa, program życia chrześcijanina”.

Chciałbym podkreślić doświadczenie, które z pewnością wielu z nas miało w życiu. Kiedy znajdujemy się w trudnej sytuacji, kiedy pojawiają się problemy, których nie potrafimy rozwiązać, kiedy często odczuwamy niepokój i udrękę, gdy brakuje nam radości, idź do Matki Bożej i powiedz: „Nie mamy już wina. Wino się skończyło: popatrz w jakiej jestem sytuacji, spójrz na moje serce, spójrz na moją duszę”. Trzeba to Matce powiedzieć. A Ona pójdzie do Jezusa, żeby powiedzieć: „Spójrz na tego, spójrz na tę: nie ma wina”. A potem wróci do nas i powie nam: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

“Dla każdego z nas, czerpanie ze stągwi jest równoznaczne z zaufaniem Słowu i Sakramentom, aby w naszym życiu doświadczyć łaski Bożej. Wtedy również my, podobnie jak starosta weselny, który spróbował wody zamienionej w wino, możemy wykrzyknąć: Zachowałeś dobre wino aż do tej pory (w. 10).

Niech Najświętsza Dziewica pomoże nam pójść za jej zachętą: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie, abyśmy mogli w pełni otworzyć się na Jezusa, rozpoznając w codziennym życiu znaki Jego ożywczej obecności” – zakończył rozważanie Ojciec Święty.

Po modlitwie „Anioł Pański” Franciszek uruchomił internetową platformę “Click To Pray”. Znajdą się w niej papieskie intencje i prośby o modlitwę za misję Kościoła. Ojciec Święty zachęcił szczególnie młodych, by właśnie w taki sposób odmawiali razem z nim różaniec w intencji pokoju.

tłum. st (KAI) / Watykan


POPE FRANCIS
Czytaj także:
Franciszek: Nie pozwólmy, by nasze lęki zamykały nasze serca

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!