Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Nocne Oficjum
Nokturn (łac. Nocturni lub Nocturna) nazywany również Nocnym Oficjum był częścią chrześcijańskiej Liturgii Godzin. Do dzisiaj zachowano go jedynie we wspólnotach monastycznych. Zwyczajowo odmawiano go późno w nocy, ale przed zmierzchem, gdyż wtedy rozpoczynała się Jutrznia.
Tak jak inne godziny liturgiczne zawierał psalmy z antyfonami i trzy czytania zaczerpnięte z Pisma Świętego i Ojców Kościoła. Po reformie liturgii w 1970 zastąpiono nokturny Godzin Czytań i zniesiono obowiązek odprawiania jej w nocy.
Już Tertulian wspominał o nocnych zebraniach chrześcijan. Często odbywały się one ze względu na prześladowania i chęć ukrycia kultu przed poganami. Natomiast św. Cyprian i Melania Młodsza zalecają nokturny jako wyraz autentycznego czuwania i żarliwej modlitwy.
Przypominały one między innymi o czuwaniu Jezusa, a także modlitwie w Ogrodzie Oliwnym przed męką, kiedy Jezus wyrzucał uczniom brak sił postawy wyczekiwania. W czasach starożytnych nokturny łączone były z popularnymi czuwaniami wigilijnymi (wieczorami poprzedzającymi ważne uroczystości i święta).
Uświęcenie czasu
W IV wieku zaczęto łączyć nokturny z modlitwami, które przypominają nasze Pierwsze Nieszpory. Pisarze chrześcijańscy późniejszych wieków wspominają o trzech nokturnach, które odprawiano w nocy jako wyraz czuwania (św. Metody z Olimpu, św. Jeremiasz ze Strydonu). Były nimi: nieszpory, modlitwa o północy i jutrznia o świcie.
Praktykę tej formy modlitwy rozwinął i gorąco zalecał św. Benedykt, który podał szczegółowe normy do odprawiania liturgicznych godzin nocnych w dni powszednie i przed uroczystościami. Zakończeniem nocnej liturgii było odmówienie trzech psalmów nazywanych laudesami (Psalm 148, 149 i 150).
Celem nocnej liturgii było uświęcenie czasu, który został dany człowiekowi. Noc kojarzona była z działaniem sił ciemności, dlatego wyczuwano potrzebę szczególnej modlitwy, która miała chronić ludzi przed upadkiem i grzechem. Noc sprzyjała również wyciszeniu i wewnętrznemu zmaganiu ze swoimi słabościami. Panowanie nad sennością i zmęczeniem miały wyrabiać siłę charakteru i chęć poświecenia Bogu tego, co skłania nas do grzechu.