„Drodzy, otrzymałem dzisiaj od mamy Carla Acutisa niezwykłą wiadomość. Ciało czcigodnego młodzieńca, który umarł ofiarując swoje życie za papieża Benedykta XVI, jest NIENARUSZONE”. Po tym wpisie przyszło jednak doprecyzowanie.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
[AKTUALIZACJA] Nicola Gori, postulator procesu beatyfikacyjnego, 8 kwietnia w telewizyjnym programie „Bel tempo si spera” powiedział: „Ciało Carla Acutisa – z tego, co mi powiedzieli – jest w nienaruszonym stanie”.
Ks. Marcelo Tenorio, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego Carlo Acutisa, opublikował w styczniu br. informację o tym, że ciało młodego chłopca zostało odnalezione nienaruszone. Carlo zmarł z powodu białaczki w 2006 roku, mając 15 lat.
Czytaj także:
15-letni geniusz komputerowy blisko beatyfikacji. Papież zatwierdza dekret
Ks. Tenorio przekazał tę informację za pomocą mediów społecznościowych. Dodał, że widział zdjęcia, jednak nie mógł ich upublicznić.
Ksiądz powiedział, że wiadomość została mu zakomunikowana przez mamę Carla:
Drodzy, otrzymałem dzisiaj od mamy Carla Acutisa niezwykłą wiadomość. Ciało czcigodnego młodzieńca, który umarł ofiarując swoje życie za papieża Benedykta XVI, jest NIENARUSZONE.
Duchowny ogłosił także, że ciało zostanie zabrane do klasztoru kapucynów w Asyżu, a ostatecznie przekazane do starego kościoła Santa Maria Maggiore w Asyżu.
Jednym z najbardziej znaczących komputerowych osiągnięć Carla było skatalogowanie wszystkich cudów eucharystycznych, które wydarzyły się na świecie. Swój projekt rozpoczął, kiedy miał 11 lat, pisząc wówczas:
Im więcej Eucharystii przyjmiemy, tym bardziej staniemy się jak Jezus i w ten sposób już na Ziemi będziemy mieli przedsmak nieba.
Potem poprosił swoich rodziców, by zaczęli zabierać go do wszystkich miejsc, w których doszło do cudów eucharystycznych. Dwa i pół roku później jego projekt został ukończony.
Oryginalny post na Facebooku opublikowany przez o. Tenorio został później usunięty. Kolejny wpis głosił, że poprzednie ogłoszenie miało być osobiste i nie powinno być postrzegane jako oficjalna deklaracja cudu.
Odkrycia dokonano podczas ekshumacji ciała Carla. Jej przeprowadzenie oraz przebadanie jego szczątków było konieczne dla dalszych działań Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Postulator sprawy Nicola Gori poprosiła, aby przed podjęciem ostatecznej decyzji o stanie ciała Carla, zostały dokonane badania lekarskie.
Wszelkie orzeczenia o stanie zachowania ciała są przedwczesne, jako że niezbędne badania przeprowadzane przez personel medyczny są jeszcze w toku.
Ks. Tenorio cofnął się jeszcze o krok od swojego pierwotnego oświadczenia, podkreślając, że nie ma jeszcze „kanonicznego czy naukowego” autorytetu, który oficjalnie orzekłby, że ciało jest nietknięte.
Stan ciała chłopca odgrywa tymczasową rolę w procesie kanonizacji. Równocześnie badany jest przypadek możliwego cudu, któremu przypisywane jest wstawiennictwo Carla.
Czytaj także:
Przyśnił mu się o. Pio. Teraz 19-latek zostanie świętym