separateurCreated with Sketch.

Patriotyzm i pamięć w praktyce. Polacy porządkują groby na Ukrainie

MĘŻCZYŹNI CZYSZCZĄ GRÓB
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Od kilku lat wolontariusze krakowskiej Fundacji Brat Słońce porządkują polską część cmentarza w miejscowości Bołszowce na Ukrainie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

To właśnie tam franciszkanie z krakowskiej prowincji prowadzą Centrum Pokoju i Pojednania, będąc zarazem kustoszami Sanktuarium Matki Bożej, Królowej Pokoju i Pojednania. Przybywający co roku w lipcu wolontariusze z całej Polski w ramach akcji „Wolontariat dla Kresów” dbają o polskie znaki pamięci na Kresach, jak i pomagają w organizacji Franciszkańskiego Spotkania Młodych.

“Początki akcji wiązały się z odgruzowywaniem zniszczonego sanktuarium oo. karmelitów, które zostało pod koniec XX w. przekazanie krakowskim franciszkanom. Do porządkowania polskiej części miejscowego cmentarza zainspirowała nas z kolei akcja Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia, którą zainicjowała redaktor Grażyna Orłowska-Sondej. I tak działamy od 2015 roku, realizując powinność wobec naszych praojców i ziemi ojczystej” – tłumaczy o. Bronisław Staworowski OFMConv., prezes Fundacji Brat Słońce.

 

Niełatwe prace porządkowe

W ramach działań kilkunastoosobowych grup przyjeżdżających na kilkanaście dni na Ukrainę udało się już usunąć z cmentarza drzewa i zarośle, które całkowicie przysłaniały polskie groby. Wykarczowano także większość korzeni. 

“Do tej pory naprawiliśmy kilkanaście nagrobków i pomalowaliśmy elementy ich metalowych płotków. Sfotografowaliśmy, opisaliśmy i skatalogowaliśmy również nowe nagrobki, które były ukryte w ziemi. Stworzyliśmy także dokumentację wraz z mapką polskiej części cmentarza” – wymienia o. Bronisław, dodając, że wciąż jest wiele zadań do wykonania, na przykład prace archiwistyczne, które umożliwią dokładniejszą identyfikację osób pochowanych na cmentarzu.

 

Poczucie zjednoczenia i sztafeta pamięci

Marcin Więckowski w ramach akcji „Wolontariat dla Kresów” pojechał w tym roku już drugi raz, a o akcji dowiedział się w sposób przypadkowy. Okazało się jednak, że ta forma spędzenia wakacyjnego czasu była bardzo trafiona, gdyż sam jest wielkim orędownikiem tradycji kresowej. 

“To, co mnie urzekło to wyjątkowa jedność, którą najbardziej odczułem w ubiegłym roku podczas przypadkowej akcji w Konkolnikach, gdzie porządkowaliśmy miejscowy kościół razem z pielgrzymami ukraińskimi” – opowiada, zaznaczając, że mimo niełatwych kart historii polsko-ukraińskiej, po takich sytuacjach w sercu budzą się niezwykłe nadzieje na dobrą przyszłość tych relacji.

Z kolei Dorota Hytroś zaznacza, że porządkowanie cmentarza w Bołszowcach to praktyczna lekcja patriotyzmu na obczyźnie, która naprawdę porusza i dotyka serce. “Tam była kiedyś przecież Polska. Pamięcią o niej jest również ten cmentarz, o który staramy się zadbać, między innymi te poprzewracane krzyże czy też zapadłe pod ziemię groby. Nie można wobec tego przejść obojętnie” – opisuje.

Dodaje, że codzienną pracę wykonywaną przez wolontariuszy trudno nazwać tylko „sprzątaniem”. “W zasadzie przy pomocy prymitywnych narzędzi grupa zapaleńców stara się przywrócić temu miejscu właściwą godność. Co ważne, spotykamy się też z przychylnością mieszkańców. Jest tutaj pan Aleksander, który powiedział kiedyś, że ktoś dba o grób jego dziadka na Syberii i dlatego on poczuwa się do tego, by wspierać nas. To taka jakby wyjątkowa sztafeta pamięci i duchowej łączności” – podkreśla.

Bronisław wskazuje, że uczestnicy nieraz dziękują za możliwość tak dogłębnego poznania historii ziem kresowych, codziennej rzeczywistości rodaków mieszkających na Ukrainie oraz ich zmagań o zachowanie tożsamości i polskiej kultury. “Takie spotkanie jest na pewno bardzo ubogacające i cieszymy się, że budujemy dobre relacje polsko-ukraińskie” – ocenia.

Każdy, kto chciałby zobaczyć fotorelację z prac wykonanych przez wolontariuszy w tym roku na Ukrainie, może wejść na facebookowy profil „Wolontariat dla Kresów”.


JACEK BROEL PLATER, POWSTANIE WARSZAWSKIE
Czytaj także:
Uczestnik powstania warszawskiego: patriotyzm realizuje się w codzienności


EDMUND BOJANOWSKI
Czytaj także:
Bł. Edmund Bojanowski: walczył o Polskę, troszcząc się o ubogich i o następne pokolenia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!