separateurCreated with Sketch.

Jak celebrować Niedzielę Palmową w domu [poradnik paraliturgiczny]

NIEDZIELA PALMOWA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Michał Lubowicki - publikacja 05.04.20, aktualizacja 27.03.2021
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Usiądźcie przy stole i pomódlcie się przez chwilę w ciszy albo na głos własnymi słowami, prosząc Jezusa, aby był z wami w waszym domu, aby się wami opiekował i pomógł wam odkrywać Jego obecność wśród was w tym świątecznym czasie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Niedziela Palmowa to oczywiście pamiątka uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, w czasie którego towarzyszyły Zbawicielowi tłumy wymachujące gałązkami palmowymi i pozdrawiające Go okrzykami „Hosanna”.

Świętujemy początek Wielkiego Tygodnia – zbliżającą się Paschę Jezusa Chrystusa. Paschę, czyli dosłownie: Przejście. Przejście Boga przez naszą historię, przez nasze życie, przez nasz dom. Przejście, które nam samym nie pozwala pozostać w miejscu, ale jest zaproszeniem do wyruszenia wraz z Nim w drogę ku życiu i wolności.

Tłumy wiwatowały na cześć Jezusa, bo widząc, jak wjeżdża do Miasta Świętego na osiołku, odkryły, że oto spełniają się proroctwa – obietnice Boga, jak choćby ta dana przez proroka Zachariasza: „Raduj się wielce Córo Syjonu, wołaj radośnie Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy” (Za 9,9).

A zatem Niedziela Palmowa to dzień, w którym świętujemy wierność Boga, spełnianie się Jego obietnic i nadchodzenie Jego królestwa – władzę, jaką w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Bóg ma nad światem, nad historią, nad naszym własnym życiem.

Zorganizujcie sobie palmę – jakkolwiek. Może to być zwykła gałązka czegoś zielonego (tylko nie zrujnujcie osiedlowej zieleni!) albo palemka własnoręcznie zrobiona z tego, co macie w domu pod ręką (trochę kreatywności!).

Jeśli macie w domu dzieciaki, to może być niezły sposób, by zająć im trochę czasu. Przy okazji warto zrobić małą katechezę o tym, dlaczego szykujemy palemkę – jakie wydarzenie nam ona przypomina, o co w nim chodzi.

W niedzielę rano – niezależnie od transmisji mszy, którą pewnie będziecie oglądać – urządźcie sobie liturgię domową. Zacznijcie w przedpokoju, przy drzwiach (tak! Ci co mieszkają w domu, a nie w bloku, mogą chyba nawet wychylić nos na podwórko – ale nie dalej!).

Zaczynamy od znaku krzyża. Ten kto przewodniczy liturgii (w rodzinie najlepiej tata), może zacząć tymi lub podobnymi słowami:

Następnie niech prowadzący modlitwę pokropi palemkę/palemki wodą święconą (o ile macie ją w domu – jeśli nie, niech po prostu zrobi nad nią/nimi znak krzyża), mówiąc:

Pozostali odpowiadają: „Amen”.

Potem przeczytajcie fragment Ewangelii opisujący wjazd Jezusa do Jerozolimy (najlepiej Mk 14,1-15,47, bo ten tekst czytamy w tym roku w liturgii). Teraz zróbcie „procesję” do salonu czy gdzie tam się gromadzicie na wspólne posiłki.

Jeśli wrodzona muzykalność wam pozwala, możecie zaśpiewać w tym czasie jakąś pieśń wielkopostną.

W salonie usiądźcie przy stole i pomódlcie się przez chwilę w ciszy albo na głos własnymi słowami, prosząc Jezusa, aby był z wami w waszym domu, aby się wami opiekował i pomógł wam odkrywać Jego obecność wśród was w tym świątecznym czasie.

Teraz dobrze byłoby przeżyć liturgię Słowa. Czytania na Niedzielę Palmową 2021 są następujące: Iz 50,4-7; Ps 22; Flp 2,6-11 i opis męki Jezusa według św. Marka: Mk 14,1-15,47. Jeśli to możliwe, warto przeczytać go z podziałem na role, jak w kościele. Jedna osoba czyta „narratora”, druga słowa Jezusa, trzecia pozostałych postaci.

Jasne, że z drobną dziatwą na pokładzie trudno będzie przeczytać całość. Jeśli będziecie oglądać transmisję mszy, to i tak usłyszycie te wszystkie czytania, więc ewentualnie można tę część pominąć.

Ale gdyby wam się udało, to po lekturze Słowa Bożego (całego lub jakiegoś jednego wybranego z powyższych czytania) spróbujcie zrobić krótkie „dzielenie” – powiedzieć sobie nawzajem, co to Słowo Boże mówi do was osobiście – co porusza w waszym sercu; co was w nim zastanowiło, dotknęło, poruszyło.

Nie chodzi o prawienie sobie nawzajem „morałów” czy wygłaszanie jakichś ogólnikowych mądrości „o życiu i śmierci”, ale o podzielenie się swoim osobistym przeżyciem spotkania z Bogiem, który mówi do nas przez swoje Słowo.

Zakończcie spontaniczną modlitwą powszechną – każdy niech powie za kogo/o co się modli, kończąc słowami: „Ciebie prosimy…”, a pozostali odpowiedzą: „Wysłuchaj nas, Panie”. To można spokojnie zrobić nawet z maluchami. Po niej odmówcie wspólnie „Ojcze nasz”, a prowadzący niech zakończy modlitwą:

Palemkę zostawcie w widocznym miejscu. Niech obok niej leży Biblia. Pomyślcie też (jeśli tego jeszcze nie zrobiliście) o zasłonięciu domowego krzyża, który odsłonicie i będziecie adorować podczas domowej liturgii w Wielki Piątek – tak, jak się to robi w kościołach.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!