Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Czy bycie zamkniętym w czterech ścianach ma jakiś sens? Czy w czasach zarazy warto przed nią uciekać? Czy mimo ograniczeń i wbrew trudnościom da się zachować życiowy kurs na to, co dla nas najważniejsze? Między innymi na te pytania odpowiadają 3 świetne filmy – doskonałe na czas izolacji!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
1Prymas – Trzy lata z tysiąca
Historia internowania prymasa Wyszyńskiego ma wiele podobieństw do obecnej sytuacji, choć działa się w zupełnie innych realiach. Można jednak wymienić kilka analogii. Przebywanie w wąskim gronie osób, bez możliwości wyjścia poza miejsce zamieszkania. Właściwie niemożliwe wykonywanie obowiązków zawodowych. Codzienność podszyta strachem i niepewnością.
Film „Prymas – Trzy lata z tysiąca” świetnie pokazuje sytuację bez wyjścia, która może pogrążyć w zwątpieniu, marazmie i chodzeniu z własnymi wartościami na skróty. Pokazuje też, że nawet w beznadziejnej sytuacji można znaleźć niewielką przestrzeń do działania. A mądre i konsekwentne realizowanie tego co się da, przynosi niezwykłe efekty. Świętna obsada aktorska (m.in. Andrzej Seweryn i Zbigniew Zamachowski) sprawia, że obraz z 2000 roku po latach nadal dobrze się ogląda.
2Ludzie Boga
Czy warto pomagać innym, narażając własne życie? Po co cierpieć razem z bliskim i czy ma to sens? Co wybrać: spokojne czekanie na bardzo prawdopodobną śmierć czy ucieczkę? Między innymi na te pytania – jak bardzo aktualne w czasach pandemii – odpowiada francuski film „Ludzie Boga” (fr. “Des hommes et des dieux”) z 2010 roku. Obraz porusza do głębi i trzyma w napięciu do ostatniej chwili, choć finał przedstawionych zdarzeń jest szeroko znany opinii publicznej.
Film opowiada głośną historię 7 francuskich trapistów z klasztoru Tibhirine w Algierii, uprowadzonych i zamordowanych w 1996 roku. W tle codziennych czynności i prostych decyzji mieszkańców klasztoru ścierają się siły zupełnie od mnichów niezależne. Dążenia terrorystów, plany rządu, ruchy społeczne – są jak potężne fale, przed którymi nie sposób uciec. Ukojenie w strachu może przynieść tylko decyzja – najtrudniejsza z możliwych.
3Milczenie
Siedemnastowieczna Japonia. Dwóch portugalskich jezuitów ukrywając się po wioskach przed wojskiem prowadzi duszpasterstwo wśród tubylczych chrześcijan. Ci ostatni żyją w strachu przed karą śmierci wymierzaną za wiarę w Chrystusa. Amerykański film „Milczenie” (ang. “Silence”) z 2016 roku nakręcono na podstawie głośniej powieści historycznej z 1966 r. japońskiego pisarza Shūsaku Endō. A jednak jego celem jest nie tylko przedstawienie mało znanego epizodu z historii Japonii.
Czy są chwile, w których warto się nawet wyrzec wiary dla wyższych wartości? Czy takie wartości w ogóle istnieją? Reżyser filmu Martin Scorsese kieruje te pytania w stronę widza boleśnie i bez znieczulenia. Rozstrzygnięcie jednego dylematu bohaterów (w rolach głównych Andrew Garfield i Adam Driver), po chwili prowadzi do kolejnych wątpliwości. Do końca filmu, a nawet długo po nim pozostaje niepewność, czy dana decyzja była właściwa. Z pewnością jest to film, który zamiast prostych odpowiedzi stawia wiele trudnych pytań i pobudza do głębokich przemyśleń.
Czytaj także:
„Ten film trzeba zobaczyć, aby na nowo zakochać się w Janie Pawle II” [zwiastun]
Czytaj także:
12 filmów na czas kwarantanny. Skłonią katolików do refleksji